Przyczyna usterek akumulatorów w Dreamlinerach wciąż nieznana



Koncernowi Boeing prawdopodobnie nie uda się ustalić, co spowodowało usterki akumulatorów w dwóch samolotach Boeing 787 Dreamliner - powiedział w czwartek Richard Horigan, kierownik grupy inżynierów Boeinga, odpowiedzialnej za stworzenie Dreamlinera. "Być może nigdy nie uda się ustalić źródła usterek akumulatorów na pokładzie dwóch Dreamlinerów, ponieważ materiał dowodowy został zniszczony przez wysoką temperaturę" - ocenił Horigan. W jednym przypadku chodziło o pożar litowych akumulatorów jonowych, a w drugim - o ich dymienie. Inżynier Boeinga zapewnił jednak, że wszystkie potencjalne źródła awarii wyeliminowano dzięki przeprojektowaniu akumulatorów. W ramach poprawek konstrukcyjnych akumulatory zaopatrzono w dodatkowe osłony ognioodporne, a miejsca ich zamontowania wyposażono w system wentylacyjny, automatycznie usuwający na zewnątrz samolotu dym i toksyczne opary. Po incydentach z akumulatorami, 16 stycznia wstrzymano eksploatację 50 przekazanych dotąd użytkownikom maszyn Boeing 787, w tym dwóch pozostających w posiadaniu Polskich Linii Lotniczych LOT.  19 kwietnia amerykański Federalny Urząd Lotnictwa (FAA) zatwierdził zmodyfikowany system akumulatora w Dreamlinerach. W tym tygodniu FAA ma wydać instrukcje w kwestii zmian oraz opublikuje w Federalnym Rejestrze ostateczną dyrektywę pozwalającą na wznowienie lotów przez te maszyny. (PAP)

Komentarze