Lotnisko w Pyrzowicach pod Katowicami jest
nadal nieczynne. Tak będzie co najmniej do godziny 9:00. Wieczorem samolot z
Egiptu po wylądowaniu nie wyhamował i zatrzymał się tuż za pasem startowym i
zablokował go. Samolot Boeing 737-800
czeskiej linii lotniczej Travel Service miał wczoraj wieczorem kłopoty
z lądowaniem na lotnisku w podkatowickich Pyrzowicach. Maszyna nie
zdołała wyhamować na pasie startowym i zatrzymała się na trawniku tuż za
nim. Samolot do tej pory nie został ściągnięty. Pilot lądował w trudnych,
zimowych warunkach, ale dopuszczalnych przez przepisy lotnicze. Nikomu nic się
nie stało. Na pokładzie było 179 pasażerów i sześciu członków załogi.
Pasażerowie opuścili samolot schodami podstawionymi pod tylne wyjście maszyny.
Prawdopodobnie nie została też uszkodzona sama maszyna. Jak poinformował
rzecznik Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Cezary Orzech, jak zawsze
w takich przypadkach uruchomiono stosowne procedury. Do samolotu
profilaktycznie podjechały lotniskowe samochody ratownicze. Do czasu
odholowania samolotu z pasa startowego ruch na lotnisku został wstrzymany.
Rejsy są przekierowywane na lotnisko w Balicach. (RMF24)
Komentarze
Prześlij komentarz