Pierwszy
rejs nowego samolotu kupionego przez Aerofłot został wstrzymany. Amerykański
samolot nie dostał certyfikatu rosyjskiego MAK (Międzypaństwowy Komitet
Lotniczy). Syn szefowej MAK ma linie konkurujące z Aerofłotem. O rezygnacji z
lotów nowo zakupionym Boeingiem 777-300ER informuje w komunikacie Aerofłot.
Rosawiacja (rosyjski urząd lotnictwa cywilnego) nie wydał zgody na loty, bowiem
samolot wciąż nie ma certyfikatu MAK. Jak jest tego przyczyna - nie wiadomo. Maszyna
przyleciała do Moskwy wczoraj, a pierwszy lot komercyjny na trasie
Moskwa-Bangkok miała odbyć jutro (1 luty). zamiast niego polecą Boeing 767 i
Airbus A330. Aerofłot w marcu 2011 r. podpisał kontrakt na zakup 6
amerykańskich maszyn w tym 2 typu 777-300ER (wersja 777-300 o większym
zasięgu). Rosjanie zapłacili 1,156 mld dol. To dwa razy mniej niż wynosi cena
katalogowa. W Rosji certyfikaty posiadają już Boeing 777-200 i 777-300.
Najwięcej lata ich u głównego konkurenta Aerofłotu - prywatnej linii Transaero.
Jej głównymi udziałowcami są małżonkowie Pleszakowy - syn i synowa szefowej MAK
Tatiany Anodiny (urzędnik państwowy). (ekonomia24)
Komentarze
Prześlij komentarz