Wstrzymana prywatyzacja linii lotniczej TAP



Portugalia nie zgodziła się w czwartek na sprzedaż udziałów w państwowej linii lotniczej TAP spółce Synergy Group, która należy do Germana Efromovicha. Miliarder z polskim paszportem był jedynym kandydatem do przejęcia portugalskiego operatora. Prywatyzacja spółki TAP do końca tego roku była jednym z warunków porozumienia kredytowego, jakie Portugalia zawarła z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską. Na jego podstawie otrzymała pożyczkę w wysokości 78 mld euro. Jak poinformowała Maria Albuquerque, sekretarz stanu w ministerstwie finansów, Rada Ministrów podczas czwartkowego posiedzenia nie zgodziła się na prywatyzację TAP w 2012 r., gdyż nie miała wystarczających gwarancji finansowych ze strony firmy Germana Efromovicha. We wrześniu tego roku do przetargu na TAP zgłosiło się pięć firm: powstała na bazie Iberii i British Airlines spółka IAG, Lufthansa, portugalska euroAtlantic, a także Ethiad ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Synergy Group. Po wglądzie w dokumentację przewoźnika trzech pierwszych inwestorów zrezygnowało. Na początku października z konkursu wycofał się również Ethiad. 64-letni German Efromovich, syn polsko-żydowskich emigrantów, którzy po II wojnie światowej wyjechali do Ameryki Południowej, poprzez spółkę Synergy Group kontroluje południowoamerykańską linię lotniczą Avianca. Efromovich przed zgłoszeniem chęci nabycia TAP miał brazylijski i kolumbijski paszport. Pod koniec listopada przedsiębiorca otrzymał polskie obywatelstwo, dzięki czemu jako obywatel Unii Europejskiej mógł ubiegać się o wszystkie, a nie jedynie o 49 proc. udziałów portugalskiego przewoźnika. (PAP)

Komentarze