Pasażerowie
na niektórych lotach brytyjskich linii Virgin Atlantic będą mogli posługiwać
się telefonami komórkowymi, choć nie w czasie startu i lądowania. Będzie też
można wysłać SMS i sprawdzić pocztę elektroniczną. Pomysł nie wszystkim się
podoba. Usługę zainaugurowano we wtorek na trasie z Nowego Jorku do Londynu. Do
końca 2012 roku ma być dostępna na 20 samolotach Virgin. Przewoźnik nie będzie
sobie dodatkowo liczył za możliwość korzystania z telefonu komórkowego, ale za
to operator telefoniczny obciąży użytkownika kosztem międzynarodowego roamingu.
Usługa będzie możliwa dzięki łączności satelitarnej. Na pierwszym etapie
korzystać z niej będą mogli klienci sieci telefonicznych O2, Vodafone i
T-Mobile. Pomysł dopuszczenia do głośnego gadulstwa w zamkniętej przestrzeni,
gdzie walczy się o możliwość rozprostowania nóg i oparcia łokcia nie wszystkim
się podoba. Stąd według linii usługa będzie dostępna w wyjątkowych sytuacjach i
każdorazowo dla nie więcej, niż sześciorga pasażerów. Jako pierwsze możliwość
korzystania z telefonów komórkowych podczas lotu wprowadziły linie Emirates z
Dubaju w 2008 roku. W ich ślady poszły Oman Air i Royal Jordanian. (PAP Life)
Komentarze
Prześlij komentarz