Solar
Impulse, samolot poruszany energią słoneczną, leci ze Szwajcarii do Maroka.
Jest to pierwsza międzykontynentalna wyprawa lotnicza tej maszyny –
poinformowały media. Solar Impulse, to motoszybowiec o rozpiętości 63,4 m poruszany czterema
silnikami elektrycznymi, zasilanymi z lekkich baterii litowo-jonowych,
ładowanych z ogniw słonecznych, których 12 tys. paneli umieszczono na górnej
powierzchni płatów i w centropłacie. Skonstruowany przez szwajcarskiego
uczonego Bertranda Piccarda ma być pierwszym z serii wysokościowych samolotów
ekologicznych, korzystających z energii słonecznej, które, według Picarda,
zrewolucjonizują w przyszłości transport lotniczy oraz lotnictwo sportowe. W
2011 roku Solar Impulse dokonał 26 godzinnego lotu. W ub. piątek wystartował z
lotniska wojskowego w Payerne w Szwajcarii w pierwszy międzykontynentalny lot
do Maroka na zaproszenie Moroccan Agency for Solar Energy (MASEN) budującej
największą na świecie elektrownię termiczną z zasilaniem słonecznym o mocy
160MW w regionie Ouarzazate – poinformował New Scientist. Pierwszy 17-godzinny
etap lotu z Payerne na lotnisko Mardrid-Barajas pod Madrytem, słoneczny samolot
przebył bez przeszkód, lądując w nocy 26 maja i obecnie oczekuje na możliwość 800 km lotu nad Morzem
Śródziemnym do Maroka. Pokonanie tej trasy zabierze mu 20 godzin i jak
powiedział BBC pilot Andre Borschberg, wszystko zależy od meteorologów, których
prognozy na pierwszy etap lotu były na tyle doskonałe iż maszyna wzniosła się
na 8500 m,
osiągając szybkość 90 km/h.
Zespół Bertranda Piccarda ujawnił iż w połowie 2014 roku Solar Impulse
rozpocznie największy eksperyment – lot okrężny dookoła świata. Trasa lotu jest
obecnie opracowywana. Za sterami maszyny zasiądzie prawdopodobnie Andre
Borschberg. (PAP)
Komentarze
Prześlij komentarz