Linie lotnicze pozwane za brak w kokpicie iPada

Pilot David Kloster, pełniący funkcję pierwszego oficera w liniach lotniczych Virgin Australia Airlines, pozwał swojego pracodawcę na prawie milion dolarów, twierdząc, iż przenoszenie 40 kilogramowych toreb z nawigacją lotniczą doprowadziło do kontuzji jego pleców. Dokumenty zostały złożone w Sądzie Najwyższym australijskiego stanu Queensland. Lotnik argumentuje, iż linia lotnicza "Nie wypracowała odpowiedniego systemu pracy, który zapewniłby, że torby nawigacyjne mogłyby być pozostawiane na pokładach samolotów lub przechowywane w formie elektronicznej na urządzeniach typu iPad". Informacja o pozwie została opublikowana na łamach dziennika Daily Telegraph. Kloster wyjaśniał, iż w 2009 r. został poszkodowany podnosząc torbę z nawigacją podczas wsiadania do autobusu załogowego. Wartość pozwu została skalkulowana na podstawie straty przyszłych dochodów, kosztów leczenia oraz wszelkich innych dodatkowych wydatków spowodowanych wypadkiem. Linie lotnicze oficjalnie nie zareagowały jeszcze na pozew, ale rzeczniczka przewoźnika, Emma Copeman powiedziała, że "firma Virgin Australia traktuje bardzo poważnie swoje obowiązki w kwestii ochrony zdrowia i bezpieczeństwa osób uczestniczących w jej działalności". Dodała, iż przewoźnik planuje wdrożyć iPady w kokpitach swoich maszyn jeszcze w tym roku. Oczywistym problemem prawnym w przypadku pozwu Klostera jest fakt, iż jego wypadek zdarzył się w grudniu 2009 r., a sprzedaż iPadów w Australii rozpoczęła się w maju 2010 r. (dlapilota)

Komentarze