Przegład prasy - Kryzys dotknie branżę lotniczą

Liczba obsłużonych przez europejskie lotniska lotów będzie w 2012 roku niższa, niż prognozowano w lutym. Przyczyną jest kolejna fala spowolnienia gospodarki. Zweryfikowane w dół prognozy dla europejskiego ruchu lotniczego opublikował właśnie Eurocontrol, unijna agencja odpowiedzialna za zarządzanie europejską przestrzenią powietrzną. Z jej najnowszego opracowania wynika, że do 2017 r. liczba lotów w Europie ma wzrosnąć o ponad 21 proc. w porównaniu z rokiem 2010. Liczba operacji lotniczych w 2017 r. ma wynieść 11,5 mln. To oznacza 2,3 mln operacji lotniczych więcej niż w roku ubiegłym. Ruch lotniczy w krajach bałtyckich ma w tym czasie wzrosnąć o 35 proc. Kontrolerzy lotów będą musieli obsłużyć o 700 samolotów dziennie więcej niż w roku 2010. W tym roku ruch lotniczy wzrośnie o ok. 4,5 proc. Jak podają eksperci Eurocontrol, to zasługa dużego spadku ruchu spowodowanego m.in. wybuchem wulkanu na Islandii oraz strajkami w europejskim sektorze lotniczym. W latach 2011 – 2017 średnio co roku liczba operacji lotniczych ma rosnąć o 2,8 proc. Jeszcze w lutym prognozy przewidywały, że w przyszłym roku liczba startów i lądowań na europejskich lotniskach wzrośnie o 3,4 proc. Szczegóły na rp.pl

Komentarze