Koncern Honda poinformował, iż dostawy odrzutowca biznesowego HondaJet będą opóźnione i zgodnie z ostatnimi ustaleniami będą realizowane najwcześniej w połowie 2013 roku. Fakt ten jest spowodowany głównie niekorzystnymi wynikami naziemnych testów oblodzeniowych silników GE Honda Aero HF 120, które w czasie tych prób traciły moc i zostały nieznacznie uszkodzone. Prace przy przeprojektowaniu jednostek napędowych opóźnią ich certyfikacje co najmniej do końca 2012 r., co też przełoży się na późniejsze uzyskanie certyfikatu dla całej konstrukcji. Honda twierdzi, że ze względu na spowolnienie światowej gospodarki, fakt ten nie będzie miał istotnego znaczenia dla poziomu sprzedaży tego ośmioosobowego, wartego 4,5 mln dolarów odrzutowca biznesowego. Zmiana harmonogramu może też dotknąć procesu zaadoptowania do potrzeb produkcyjnych fabryki w Greensboro, w stanie North Carolina, gdzie już zatrudnionych jest ok. 600 pracowników. W ciągu najbliższych pięciu lat, obiekt Greensboro ma wygenerować ok. 420 nowych miejsc pracy, które będą zapewniały średnie wynagrodzenie w wysokości ok. 53 tys. dolarów rocznie. Około 100 z tych wakatów będzie bezpośrednio związanych z produkcją i zostanie najprawdopodobniej utworzone w 2012 roku. Dodatkowo do trzech lat może być opóźnione stworzenie linii produkcji komponentów. Oczekuje się, że w przyszły miesiącu nadal będą przeprowadzane próby w locie, co ma być realizowane na drugim prototypie, również wyposażonym w silniki HF 120. W trzeci egzemplarzu testowym będą już jednak zamontowane nowe jednostki. Koncern pierwotnie zakładał, iż HondaJet trafi do pierwszych klientów w 2010 roku, jednak już w 2009 r. zapowiedział znaczne opóźnienia. (AVweb)
Komentarze
Prześlij komentarz