Katastrofa Jaka-42 w Jarosławiu


Tuż po starcie z lotniska w Jarosławiu, na ziemię spadł samolot pasażerski Jak-42 - podaje agencja Reuters. Według rosyjskich mediów maszyna niemal natychmiast stanęła w płomieniach. Na pokładzie miało być 37 osób, w tym cała drużyna hokejowa miejscowego zespołu Lokomotiv i osiem osób załogi. Najnowsze doniesienia mówią o 44 ofiarach i jednej osobie zaginionej. Dane o liczbie ofiar ciągle się zmieniają. Hokeiści lecieli na mecz do Mińska. Lokomotiv Jarosław to jeden z najlepszych rosyjskich klubów hokejowych. Trzykrotnie zdobyli tytuł mistrzów Rosji. Klub ma też w dorobku dwa srebrne medale i trzy brązowe. Do katastrofy doszło tuż przy lotnisku w Jarosławiu, mieście leżącym około 250 kilometrów na północny wschód od Moskwy. Federalna Agencja Transportu Lotniczego podała, że samolot prawdopodobnie nie zdołał nabrać wysokości, zawadził o antenę radiolatarni, rozpadł się na kilka części i runął na ziemię. Część kadłuba wpadła do rzeki Tułosza, dopływu Wołgi. Źródła policyjne, na które powołuje się agencja ITAR-TASS, utrzymują, że szczątki Jaka-42 płonęły. Warunki pogodowe w rejonie portu lotniczego Tunoszna były dobre. Jak-42 to średni odrzutowy samolot pasażerski. Skonstruowano go w drugiej połowie lat 70-tych. Pierwsze egzemplarze zaczęły wozić pasażerów w 1980 roku. Zbudowano łącznie niemal 200 maszyn. Większość z nich ciągle lata na trasach w Rosji. (TVN24, RMF24)

Komentarze