Wybuch silnika w B747

Samolot Boeing 747 linii Qantas, wiozący drużynę rugby RPA do Australii, musiał awaryjnie lądować w Johannesburgu z powodu wybuchu jednego z silników. Nikomu nic się nie stało. Lot specjalny QF64 odbywał się z Johannesburga do Sydney. Boeing 747 przewoził drużynę rugby Springbok na turniej Castle Tri-Nations (RPA, Australia i Nowa Zelandia). Miał wylądować o dziś o 14:15 czasu lokalnego. Samolot zawrócił blisko 2 godziny po starcie z powodu awarii silnika nr 3. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że w powietrzu doszło do wybuchu. Sprawny Boeing 747 ma przybyć do Johannesburga po rugbystów dziś ok. 20:00. Start do lotu do Sydney, o tym samym numerze – QF64, jest planowany na 23:45. Samolot ma wylądować w Sydney jutro o 19:05 czasu lokalnego – 31 godzin po pierwotnie planowanym terminie. Inauguracyjny mecz turnieju ma odbyć się 23 lipca. (Altair)

Komentarze