Na ostatnim Air Show w Paryżu producenci samolotów otrzymali setki zamówień, jednak łańcuch dostaw w przemyśle lotniczym już pokazuje pierwsze oznaki przegrzania. Prezesi koncernów samolotowych martwią się, czy będą w stanie sprostać tak ogromnemu zapotrzebowaniu. Szczegóły na forsal.pl
Komentarze
Prześlij komentarz