Trudna sytuacja Japan Airlines

Japan Airlines (JAL), która przetrwała okres załamania finansowego dzięki postępowaniu upadłościowemu, przeżywa ponownie kryzys, spowodowany tragicznym trzęsieniem ziemi i tsunami. JAL nie przynosiła zysków od 2001, mimo programów oszczędnościowych i dotacji państwowych. Sytuacja przedsiębiorstwa pogorszyła się skokowo w 2009, w związku ze skutkami kryzysu gospodarczego. Straty wyniosły w tym roku aż 3 mld USD, powiększając zadłużenie do ponad 25 mld USD. Na początku 2010 linia zmuszona była ogłosić upadłość, by ratować się przed wierzycielami. Od tego czasu przeprowadzono drastyczny program oszczędnościowy. Zrealizowano większość z planowanych cięć etatów. Z 41,5 tys. zatrudnionych w JAL pod koniec 2009, do 2013 miało pozostać jedynie 26 tys. osób. Zrezygnowano z obsługi 49 deficytowych linii i z wykorzystywania stu samolotów, co spowodowało utratę pierwszej pozycji na rynku japońskim na rzecz All Nippon Airways. Jednocześnie udało się uzyskać nowe kredyty na sumę 3 mld USD, co pozwoliło na odzyskanie płynności finansowej i rezygnację ze statusu bankruta. Niestety, właśnie wtedy Japonię nawiedziło tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi. Katastrofa, pogłębiona przez skażenie z uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima, doprowadziły do zmniejszenia międzynarodowego ruchu lotniczego do i z Japonii o 25%, a na liniach wewnętrznych aż o 28%. (Altair)

Komentarze