easyJet testuje nanotechnologię

easyJet, największa w Wielkiej Brytanii tania linia lotnicza, ogłosiła, że jest pierwszą komercyjną linią lotniczą, która testuje powłokę nanotechnologiczną na swoich samolotach. Ma ona redukować opór powietrza i zwiększać wydajność wykorzystania paliwa. Niezwykle cienka powłoka, wykorzystywana już w amerykańskich samolotach wojskowych, to usieciowany polimer, który wiąże się z farbą na powierzchni samolotu, a jego nałożenie zwiększa masę maszyny o zaledwie około 4 uncje. Powłoka redukuje osadzanie się odpadów na skrzydłach samolotu, krawędziach natarcia i innych powierzchniach, redukując w ten sposób opór powietrza. Producenci powłoki oceniają, że może ona zmniejszyć zużycie paliwa przez samoloty easyJet o 1 – 2 proc. Linia lotnicza postanowiła nałożyć powłokę na osiem samolotów i porównać zużycie paliwa w stosunku do reszty floty podczas 12-miesięcznego okresu próbnego. Flota easyJet, składająca się z 194 samolotów, z których wiele jest wyposażonych w silniki Tech Insertion, jest jedną z najmłodszych w Europie – jednostki mają średnio poniżej 4 lat.(pb.pl)

Komentarze