Rozpoczęły się 23. FAI Balonowe Mistrzostwa Europy


16 sierpnia br., w Wieselburgu w Austrii, rozpoczęły się 23. Mistrzostwa Europy FAI Balonów na Ogrzane Powietrze, gdzie najzdolniejsi piloci z Europy będą rywalizować w niezwykle wymagającym teście nawigacji, pracy zespołowej i precyzyjnego latania. W dniach od 16 do 23 sierpnia niebo nad Mostviertel, z 84 pilotami reprezentującymi 22 kraje, ożyje kolorami i rywalizacją. Startując każdego ranka i wieczoru z różnych miejsc w pobliżu Wieselburga, piloci będą musieli stawić czoła nowym wyzwaniom: śledzeniu nieuchwytnych warstw wiatru, oznaczaniu celów i dostosowywaniu się do zmieniających się warunków w powietrzu. Mistrzostwa, w których liczy się zarówno strategia, jak i widowiskowość, łączą wielowiekową tradycję lotnictwa z nowoczesną doskonałością sportową. „To wydarzenie prezentuje to, co najlepsze w sportach lotniczych” – powiedział prezes FAI, Greg Principato. „To oszałamiające wizualnie, wymagające technicznie wydarzenie, które zrzesza pasjonatów z całego świata. Jesteśmy dumni, że Austria jest gospodarzem tak światowej klasy wydarzenia i dziękujemy organizatorom oraz władzom lokalnym za ich znakomitą pracę”. Poza samymi zawodami, program obejmuje popularną nocną iluminację: Noc Balonów 22 sierpnia, kiedy to oświetlone balony rozświetlą wieczorne niebo, publicznie celebrując ten sport. Ceremonia otwarcia odbyła się 16 sierpnia, a loty konkursowe będą odbywać się codziennie od 17 do 22 sierpnia. Nowy Mistrz Europy FAI zostanie ukoronowany podczas ceremonii zamknięcia 23 sierpnia. Wśród czołowych kandydatów znajdują się Szwajcar Stefan Zeberli, obecnie zajmujący pierwsze miejsce w światowym rankingu FAI, oraz Francuz Clément Seigeot, aktualny mistrz świata. Oczekuje się również dobrego występu Brytyjczyka Dominica Bareforda, który zajął trzecie miejsce i był mistrzem Europy. Polskę reprezentuje siedmiu pilotów: Roman Bauta, Denis Dawidziuk, Witold Filus, Arkadiusz Iwański, Zbigniew Jagodzik, Przemysław Mościcki i Paweł Soból.

W przeciwieństwie do samolotów z napędem, balony na ogrzane powietrze całkowicie polegają na kierunku wiatru, który zmienia się wraz z wysokością. Piloci muszą odczytywać subtelne sygnały atmosferyczne, dostosowując wysokość balonu, aby złapać idealny prąd wiatru i kierować się w stronę celów wyznaczonych dla każdego zadania. To test osądu, zdolności adaptacji i głębokiej świadomości meteorologicznej.

W trakcie zawodów piloci muszą konsekwentnie wykonywać różnorodne zadania, aby zdobyć maksymalną liczbę punktów i uniknąć kar. Ich wyniki zależą nie tylko od umiejętności pilotażu, ale także od strategii, koordynacji zespołowej i utrzymania koncentracji pod presją. Jeden błąd w obliczeniach – lub idealnie umieszczony znacznik – może zadecydować o zwycięstwie lub stracie miejsca na podium.

Trzymamy kciuki za polskich pilotów!

(PAP)

Komentarze