Ustabilizowanie produkcji na linii montażu końcowego samolotów z rodziny Boeing 737 MAX przynosi wymierne efekty w całej branży lotniczej. Od czerwca amerykański producent osiągnął tempo 38 maszyn miesięcznie, co przekłada się na większe dostawy dla linii lotniczych – w tym norweskiego Norwegiana. Tylko w czerwcu i lipcu 2025 roku Norwegian odebrał sześć samolotów B737 MAX 8, powiększając swoją flotę tego typu do 32 maszyn. To znaczący wzrost, biorąc pod uwagę wcześniejsze opóźnienia. Wzrost tempa produkcji MAX-ów to pozytywny sygnał dla branży, która od kilku lat zmaga się z niedoborem nowoczesnych samolotów wąskokadłubowych. Szczególnie dotkliwe były opóźnienia w dostawach MAX-ów dla Norwegiana – przewoźnik zamówił 50 maszyn w 2022 roku, z opcją na kolejne 30. Choć harmonogram dostaw był początkowo zagrożony, ostatecznie rozpoczęto ich realizację w styczniu 2025 roku. Na podstawie: Rynek Lotniczy
Komentarze
Prześlij komentarz