Ruch lotniczy w Europie rośnie


Europejska organizacja ds. bezpieczeństwa żeglugi powietrznej Eurocontrol prognozuje, że do 2050 roku ruch lotniczy w Europie wzrośnie o 52 procent. To dla wielu państw znak, że należy inwestować w rozbudowę infrastruktury lotniskowej. O ile rządy liczą na impuls gospodarczy, o tyle organizacje ekologiczne ostrzegają przed rosnącym obciążeniem dla klimatu i mieszkańców. W ciągu najbliższych 25 lat ruch lotniczy w Europie zwiększy się o ponad połowę – konkretnie o 52 procent, podaje za Eurocontrol niemiecki portal branży turystycznej Reise vor-9. To oznacza konieczność dostosowania infrastruktury lotniskowej do trendów wzrostowych i to pomimo wyzwań związanych z kryzysem klimatycznym. Już teraz wiele krajów realizuje w tym zakresie ambitne projekty rozbudowy portów. W Hiszpanii państwowy operator lotnisk Aena planuje wyłożyć na ten cel 7 miliardów euro, a Wielka Brytania wspiera budowę trzeciego pasa startowego na Heathrow. 
Tymczasem organizacje ekologiczne ostrzegają przed coraz większymi emisjami gazów cieplarnianych i negatywnymi skutkami społecznymi. Branża lotnicza wskazuje na możliwe rozwiązania technologiczne, choć sama przyznaje, że ich wdrożenie może być trudne. 
  • Do 2050 roku ruch lotniczy w Europie ma wzrosnąć nawet o 50–60% w porównaniu z poziomem z 2019 roku (czyli sprzed pandemii COVID-19).

  • Oznacza to, że liczba lotów rocznie może wzrosnąć z około 11 milionów (2019) do 16–17 milionów.

  • Wzrost ten będzie napędzany głównie przez wzrost popytu na podróże lotnicze, rozwój gospodarczy oraz rosnącą mobilność społeczeństw.

Co to oznacza w praktyce?

  • Większe obciążenie lotnisk i przestrzeni powietrznej – co wymaga inwestycji w infrastrukturę i systemy zarządzania ruchem.

  • Wyzwania środowiskowe – większy ruch to więcej emisji CO₂, dlatego duży nacisk kładzie się na rozwój lotnictwa niskoemisyjnego (np. paliwa alternatywne, samoloty elektryczne).

  • Transformacja technologiczna – wdrażanie nowoczesnych systemów zarządzania ruchem powietrznym (np. program SESAR) i automatyzacji.

 
Źródło: Rzeczpospolita, Aviation News

Komentarze