 |
| Newark Liberty International Airport |
Po zakłóceniach lotów na lotnisku Newark Liberty International Airport, które miały miejsce 28 kwietnia 2025 roku, prezydent Donald Trump zapowiedział „radykalną transformację” amerykańskiego systemu kontroli ruchu lotniczego (ATC). W wyniku awarii systemów komunikacji i radarowych w centrum kontroli w Filadelfii, kontrolerzy stracili kontakt z samolotami przez około 90 sekund, co spowodowało liczne opóźnienia i odwołania lotów, w tym 35 codziennych rejsów United Airlines. Trump zapowiedział modernizację systemu ATC, proponując stworzenie nowego, zautomatyzowanego systemu komputerowego, który zastąpi przestarzałe technologie, takie jak dyskietki czy miedziane okablowanie. Współpracę w tym zakresie nawiązano z zespołem Elona Muska, Department of Government Efficiency (DOGE), który ma przyspieszyć proces modernizacji.Prezydent podkreślił, że obecny system jest nieefektywny i kosztowny, a jego modernizacja jest niezbędna dla poprawy bezpieczeństwa i efektywności amerykańskiego lotnictwa. W odpowiedzi na te zapowiedzi, linie lotnicze, takie jak JetBlue, wyraziły poparcie dla planowanej reformy, wskazując na konieczność poprawy infrastruktury ATC w regionie Nowego Jorku, który jest szczególnie obciążony. W odpowiedzi na kryzys, gubernator New Jersey, Phil Murphy, zwrócił się do sekretarza transportu, Seana Duffy'ego, z prośbą o priorytetowe traktowanie regionu w planach modernizacji ATC, wskazując na konieczność inwestycji w infrastrukturę i personel w obliczu rosnącego ruchu pasażerskiego, w tym związanego z organizacją finałów Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2026 roku .Reforma systemu ATC, choć zapowiedziana, może potrwać kilka lat, zanim przyniesie oczekiwane efekty. W międzyczasie, pasażerowie planujący podróże z Newark powinni być przygotowani na potencjalne opóźnienia i odwołania lotów. Źródło:AeroTime
Komentarze
Prześlij komentarz