Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) w USA od pewnego czasu rozważa zmniejszenie liczby rejsów na największych lotniskach w rejonie Nowego Jorku (JFK, LaGuardia, Newark). W odpowiedzi na chroniczny niedobór kontrolerów ruchu lotniczego (ATC), który wciąż utrzymuje się na poziomie około 3 500 brakujących pracowników w skali kraju, Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) przedłużyła do października 2025 roku możliwość ograniczenia liczby lotów w regionie Nowego Jorku. Oznacza to, że linie lotnicze mogą zmniejszyć liczbę rejsów, aby utrzymać swoje sloty startowe i lądowe, mimo że nie są w stanie ich w pełni wykorzystać z powodu problemów z obsadą kontrolerów. Dodatkowo, aby złagodzić przeciążenie przestrzeni powietrznej, FAA podjęła decyzję o przeniesieniu kontroli nad częścią przestrzeni powietrznej Newark z Nowego Jorku do Filadelfii. W ramach tej zmiany, 17 kontrolerów ruchu lotniczego zostało przeniesionych z Nowego Jorku do Filadelfii. Jednakże, mimo oferowania zachęt finansowych, nie udało się pozyskać wystarczającej liczby ochotników do tej zmiany, co może utrudniać dalsze poprawienie sytuacji. W wyniku tych działań, linie lotnicze, takie jak United Airlines, zostały zmuszone do odwołania 35 codziennych lotów z Newark, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerów w obliczu ograniczonej zdolności kontrolerów do obsługi ruchu lotniczego. Dodatkowo, niektóre loty z Newark do innych miast, takich jak Los Angeles, Atlanta czy Chicago, również doświadczyły opóźnień przekraczających dwie godziny.Władze transportu USA planują zwiększyć zatrudnienie wśród kontrolerów ruchu lotniczego o 2 000 osób w bieżącym roku, oferując dodatkowe zachęty finansowe, aby poprawić sytuację i zapewnić bezpieczeństwo w przestrzeni powietrznej. (The Guardian)
Komentarze
Prześlij komentarz