Lotnicze Pogotowie Ratunkowe wystosowało oświadczenie w związku z artykułem, który ukazał się na stronie tvn24.pl:
https://tvn24.pl/wroclaw/swidnica-nie-bylo-karetki-patrycja-nie-zyje-ojciec-nadal-nie-dowierzam-st8406439
Treść oświadczenia:
„W związku z publikacjami prasowymi
dotyczącymi śmierci 30-letniej pacjentki, która trafiła do szpitala w
Świdnicy Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oświadcza:
1. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) nie odmówiło transportu pacjentki, ponieważ taki transport nie został zlecony.
2.
27 i 28 marca br. nikt (ani lekarze z Regionalnego Szpitala
Specjalistycznego „Latawiec” w Świdnicy, ani lekarze ze szpitala w
Wałbrzychu, ani członkowie rodziny pacjentki) nie kontaktował się z
Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym celem zlecenia lotniczego transportu
sanitarnego ze szpitali w Świdnicy i Wałbrzychu.
3. Nieprawdą jest,
że Lotnicze Pogotowie Ratunkowe „nie świadczą[y] usług transportu między
szpitalami”. Wręcz przeciwnie, jednym ze statutowych i ustawowych zadań
jednostki jest wykonywanie lotniczego transportu sanitarnego chorych
pomiędzy podmiotami leczniczymi.
4. Nieprawdą jest, że „piloci nie
latają w nocy". Wymaga podkreślenia, że wszyscy piloci zatrudnieni w LPR
mają uprawnienia do wykonywania operacji nocnych. Sześć baz HEMS w
kraju dyżuruje całą dobę.
5. Żadna redakcja publikująca artykuły na
ten temat, do opublikowania niniejszego oświadczenia, nie zwróciła się
do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z pytaniami w sprawie.
Natomiast zasady organizacji lotniczego transportu są opisane na stronie internetowej Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (https://www.lpr.com.pl/pl/dla-lekarzy-zlecajacych-transport/#post-content).
Komentarze
Prześlij komentarz