Należący do American Airlines Bombardier CRJ-700 (znaki rejestracyjne N709PS), który wykonywał lot AA5342 z Witchita (ICT) do Waszyngtonu (DCA), zderzył się z wojskowym helikopterem Black Hawk na końcowym podejściu do pasa 33 lotniska w Waszyngtonie. Następnie samolot pasażerski spadł do rzeki Potomak, która przepływa przez Waszyngton, poinformował miejscowy Departament Straży Pożarnej i Ratownictwa Medycznego. Podróżowało nim 60 pasażerów i czterech członków załogi, a na pokładzie wojskowego helikoptera znajdowało się trzech żołnierzy armii USA. Woda w Potomacu ma temperaturę około 2 stopni Celsjusza i szanse na przeżycie przebywających w niej osób są niewielkie. Szef waszyngtońskiej straży pożarnej John Donnelly powiedział, że poszukiwanie ofiar zajmie prawdopodobnie kilka dni. Także i on zwracał jednak uwagę na trudne warunki pogodowe, a także na niską temperaturę i przejrzystość wody, której głębokość sięga 2,5 metra. Jak poinformowała Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA), do zderzenia doszło o 01.47 UTC (20.47 czasu lokalnego, 02.47 czasu polskiego). Śmigłowiec Black Hawk, który wystartował z pobliskiej bazy Fort Belvoir w Alexandrii w stanie Wirginia, miał odbywać rutynową misję szkoleniową. Wśród członków załogi nie było starszych rangą wojskowych ani VIP-ów. Nowy szef Pentagonu Pete Hegseth poinformował o wszczęciu dochodzenia w sprawie. 12. Batalion Lotniczy, stacjonujący w Fort Belvoir, zapewnia transport śmigłowcem i „techniczne wsparcie ratownicze” dla National Capital Region. Na pokładzie samolotu, który rozbił się w pobliżu Waszyngtonu, znajdowali się mistrzowie świata w łyżwiarstwie figurowym z 1994 roku, Jewgienija Szyszkowa i Wadim Naumow, poinformowała agencja RIA Novosti. Oboje reprezentowali Związek Radziecki oraz Rosję w rywalizacji par sportowych. Z kolei amerykański łyżwiarz figurowy John Maravilla poinformował agencję, że na pokładzie znajdowało się co najmniej 14 sportowców, nie licząc trenerów i krewnych. Agent sportowy Ari Zakaryan wyjaśnił, że na pokładzie samolotu znajdowali się łyżwiarze figurowi i byli trenerzy Rosji. Oprócz złotego medalu, Szyszkowa i Naumow zdobyli srebro (1995) i brąz (1993) w mistrzostwach świata. Łyżwiarze są srebrnymi (1994) i czterokrotnymi brązowymi medalistami mistrzostw Europy (1991-1993, 1995). Do katastrofy lotniczej doszło w czwartek wieczorem w pobliżu międzynarodowego lotniska im. Ronalda Reagana i spadł do Potomaku. Zderzyły się samolot Bombardier CRJ700 i wojskowy śmigłowiec Black Hawk. Według doniesień medialnych, z rzeki Potomak w pobliżu Waszyngtonu wyłowiono ciała 19 ofiar, jednak ratownicy nie odnaleźli jeszcze nikogo ocalałego. Na pokładzie samolotu znajdowały się 64 osoby. Statek rozpadł się na dwie części, a jego szczątki zostały rozrzucone po wodzie. W rzece znajduje się także helikopter, który prawdopodobnie odbywał lot szkoleniowy. Na jego pokładzie znajdowało się trzech żołnierzy, ale nie było wśród nich żadnego starszego stopniem personelu dowódczego. Komentując incydent, prezydent USA Donald Trump stwierdził, że załoga helikoptera powinna była zmienić kurs, a tragedii można było uniknąć. Zastanawiał się, dlaczego wojsko nie zauważyło i nie uniknęło kolizji z samolotem pasażerskim zbliżającym się do lądowania w bezchmurną noc. Źródło FBI poinformowało stację NBC, że w katastrofie samolotu nie brały udziału organizacje przestępcze i terrorystyczne. (dlapilota)
Należący do American Airlines Bombardier CRJ-700 (znaki rejestracyjne N709PS), który wykonywał lot AA5342 z Witchita (ICT) do Waszyngtonu (DCA), zderzył się z wojskowym helikopterem Black Hawk na końcowym podejściu do pasa 33 lotniska w Waszyngtonie. Następnie samolot pasażerski spadł do rzeki Potomak, która przepływa przez Waszyngton, poinformował miejscowy Departament Straży Pożarnej i Ratownictwa Medycznego. Podróżowało nim 60 pasażerów i czterech członków załogi, a na pokładzie wojskowego helikoptera znajdowało się trzech żołnierzy armii USA. Woda w Potomacu ma temperaturę około 2 stopni Celsjusza i szanse na przeżycie przebywających w niej osób są niewielkie. Szef waszyngtońskiej straży pożarnej John Donnelly powiedział, że poszukiwanie ofiar zajmie prawdopodobnie kilka dni. Także i on zwracał jednak uwagę na trudne warunki pogodowe, a także na niską temperaturę i przejrzystość wody, której głębokość sięga 2,5 metra. Jak poinformowała Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA), do zderzenia doszło o 01.47 UTC (20.47 czasu lokalnego, 02.47 czasu polskiego). Śmigłowiec Black Hawk, który wystartował z pobliskiej bazy Fort Belvoir w Alexandrii w stanie Wirginia, miał odbywać rutynową misję szkoleniową. Wśród członków załogi nie było starszych rangą wojskowych ani VIP-ów. Nowy szef Pentagonu Pete Hegseth poinformował o wszczęciu dochodzenia w sprawie. 12. Batalion Lotniczy, stacjonujący w Fort Belvoir, zapewnia transport śmigłowcem i „techniczne wsparcie ratownicze” dla National Capital Region. Na pokładzie samolotu, który rozbił się w pobliżu Waszyngtonu, znajdowali się mistrzowie świata w łyżwiarstwie figurowym z 1994 roku, Jewgienija Szyszkowa i Wadim Naumow, poinformowała agencja RIA Novosti. Oboje reprezentowali Związek Radziecki oraz Rosję w rywalizacji par sportowych. Z kolei amerykański łyżwiarz figurowy John Maravilla poinformował agencję, że na pokładzie znajdowało się co najmniej 14 sportowców, nie licząc trenerów i krewnych. Agent sportowy Ari Zakaryan wyjaśnił, że na pokładzie samolotu znajdowali się łyżwiarze figurowi i byli trenerzy Rosji. Oprócz złotego medalu, Szyszkowa i Naumow zdobyli srebro (1995) i brąz (1993) w mistrzostwach świata. Łyżwiarze są srebrnymi (1994) i czterokrotnymi brązowymi medalistami mistrzostw Europy (1991-1993, 1995). Do katastrofy lotniczej doszło w czwartek wieczorem w pobliżu międzynarodowego lotniska im. Ronalda Reagana i spadł do Potomaku. Zderzyły się samolot Bombardier CRJ700 i wojskowy śmigłowiec Black Hawk. Według doniesień medialnych, z rzeki Potomak w pobliżu Waszyngtonu wyłowiono ciała 19 ofiar, jednak ratownicy nie odnaleźli jeszcze nikogo ocalałego. Na pokładzie samolotu znajdowały się 64 osoby. Statek rozpadł się na dwie części, a jego szczątki zostały rozrzucone po wodzie. W rzece znajduje się także helikopter, który prawdopodobnie odbywał lot szkoleniowy. Na jego pokładzie znajdowało się trzech żołnierzy, ale nie było wśród nich żadnego starszego stopniem personelu dowódczego. Komentując incydent, prezydent USA Donald Trump stwierdził, że załoga helikoptera powinna była zmienić kurs, a tragedii można było uniknąć. Zastanawiał się, dlaczego wojsko nie zauważyło i nie uniknęło kolizji z samolotem pasażerskim zbliżającym się do lądowania w bezchmurną noc. Źródło FBI poinformowało stację NBC, że w katastrofie samolotu nie brały udziału organizacje przestępcze i terrorystyczne. (dlapilota)
Komentarze
Prześlij komentarz