Decyzja o zakupie samolotów F-35 jest przełomowa dla polskich sił powietrznych, a pojawienie się tych myśliwców przeniesie ten rodzaj wojsk w zupełnie nowy wymiar. Myśliwiec piątej generacji daje ogromne możliwości – przede wszystkim, jeśli chodzi o prowadzenie operacji za linią nieprzyjaciela. Bo, jak mówi się potocznie, F-35 jest niewidzialny dla obcych wojsk. Owa „niewidzialność” to zasługa technologii stealth. Samolot pokryty jest specjalnymi powłokami, które pochłaniają promieniowanie radarów przeciwnika, zamiast je odbijać. Dzięki temu maszyna rzeczywiście może operować niezauważona. To jednak nie wszystko, bo samolot ma jeszcze kilka unikatowych cech, które sprawiają, że uważany jest za potężną broń. Eksperci wymieniają m.in. radar z aktywnie skanowaną anteną AESA, która wysyła i odbiera fale radiowe o różnych częstotliwościach. Wiązka promieni może być kierowana w różne strony, a antena nie musi zmieniać swojego położenia.F-35 jest również wyposażony w sensory, które mogą pracować w podczerwieni lub zbierają dane o promieniowaniu elektromagnetycznym z przeróżnych źródeł, nie tylko z zestawów przeciwlotniczych, lecz także radarów okrętowych czy naziemnych przeciwnika. System myśliwca wszystkie te informacje odbiera, porządkuje i dostarcza pilotowi dokładnie to, czego ten potrzebuje. Dzięki temu nie musi już zajmować się analizowaniem pozyskanych informacji. System robi to za niego. Co jest niezwykle ważne, zebrane przez samolot dane są wykorzystywane nie tylko przez myśliwce, bo F-35 może współpracować z innymi uczestnikami pola walki. Z informacji pozyskanych przez myśliwiec korzystają więc okręty, śmigłowce, stanowiska dowodzenia, JTAC-y (osoby zajmujące się naprowadzaniem statków powietrznych) i samoloty czwartej generacji.Pierwsze dwie z 32 zamówionych przez Polskę maszyn zostały zaprezentowane 28 sierpnia 2024 roku, w dniu Święta Lotnictwa Polskiego, w fabryce Lockheed Martin w Stanach Zjednoczonych. W Polsce pojawią się w 2026 roku w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku – gdzie już dziś prowadzone są prace nad rozbudową infrastruktury – oraz w 21 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Źródło: polska-zbrojna.pl
Decyzja o zakupie samolotów F-35 jest przełomowa dla polskich sił powietrznych, a pojawienie się tych myśliwców przeniesie ten rodzaj wojsk w zupełnie nowy wymiar. Myśliwiec piątej generacji daje ogromne możliwości – przede wszystkim, jeśli chodzi o prowadzenie operacji za linią nieprzyjaciela. Bo, jak mówi się potocznie, F-35 jest niewidzialny dla obcych wojsk. Owa „niewidzialność” to zasługa technologii stealth. Samolot pokryty jest specjalnymi powłokami, które pochłaniają promieniowanie radarów przeciwnika, zamiast je odbijać. Dzięki temu maszyna rzeczywiście może operować niezauważona. To jednak nie wszystko, bo samolot ma jeszcze kilka unikatowych cech, które sprawiają, że uważany jest za potężną broń. Eksperci wymieniają m.in. radar z aktywnie skanowaną anteną AESA, która wysyła i odbiera fale radiowe o różnych częstotliwościach. Wiązka promieni może być kierowana w różne strony, a antena nie musi zmieniać swojego położenia.F-35 jest również wyposażony w sensory, które mogą pracować w podczerwieni lub zbierają dane o promieniowaniu elektromagnetycznym z przeróżnych źródeł, nie tylko z zestawów przeciwlotniczych, lecz także radarów okrętowych czy naziemnych przeciwnika. System myśliwca wszystkie te informacje odbiera, porządkuje i dostarcza pilotowi dokładnie to, czego ten potrzebuje. Dzięki temu nie musi już zajmować się analizowaniem pozyskanych informacji. System robi to za niego. Co jest niezwykle ważne, zebrane przez samolot dane są wykorzystywane nie tylko przez myśliwce, bo F-35 może współpracować z innymi uczestnikami pola walki. Z informacji pozyskanych przez myśliwiec korzystają więc okręty, śmigłowce, stanowiska dowodzenia, JTAC-y (osoby zajmujące się naprowadzaniem statków powietrznych) i samoloty czwartej generacji.Pierwsze dwie z 32 zamówionych przez Polskę maszyn zostały zaprezentowane 28 sierpnia 2024 roku, w dniu Święta Lotnictwa Polskiego, w fabryce Lockheed Martin w Stanach Zjednoczonych. W Polsce pojawią się w 2026 roku w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku – gdzie już dziś prowadzone są prace nad rozbudową infrastruktury – oraz w 21 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Źródło: polska-zbrojna.pl
Komentarze
Prześlij komentarz