American Airlines zamawia 450 samolotów


Największy w USA przewoźnik wziął najwyraźniej przykład z IndiGo oraz Air India i poinformował o zamówieniu 450 samolotów Airbusa, Boeinga i Embraera.Największe od 2011 r. zamówienie America Airlines dotyczy potwierdzonego (zadatkowanego) kupna 260 maszyn (85 A3219neo, 85 największych B737 MAX 10 nie mających jeszcze certyfikacji i 90 brazylijskich E175) oraz opcji i praw kupna dalszych 193 sztuk. - Popyt na podróże wrócił — powiedział prezes AA Robert Isom na konferencji dla inwestorów. Teraz przewoźnik ma zamówienia na 219 największych samolotów wąskokadłubowych z Tuluzy, w końcu stycznia 70 z nich już latało we flocie AA. Pierwszą sztukę A321 XLR o wydłużonym zasięgu odbierze w tym roku. Amerykańska linia będzie największym na świecie użytkownikiem samolotów A321 (ceo i neo). Obecne zamówienie jest także wielkim wsparciem dla Boeinga, który od incydentu w powietrzu z zaślepką drzwi awaryjnych 5 stycznia znalazł się znów w głębokim kryzysie. AA jako pierwsza linia z USA zamówiła MAX-y 10, samoloty w największej wersji, które czekają na dopuszczenie ich do eksploatacji. AA nie tylko chce kupić 85 tych maszyn, ale ponadto zamieniła chęć kupna 30 B737 MAX 8 z poprzedniego zamówienia na „dziesiątki”. Prezes BCA Stan Deal oświadczył w związku z tym, że koncern „ogromnie cieszy się z zaufania AA do Boeinga i do rodziny MAX-ów. Wybór „dziesiątki” pozwoli bardziej zwiększyć skuteczność, jednorodność i elastyczność światowej siatki i działalności tej linii” — powiedział. Amerykanie postanowili wykorzystać najmniejsze samoloty Embraera do wzmocnienia floty maszyn regionalnych eksploatowanych przez ich filie. Po odebraniu w ostatniej dekadzie 600 nowych samolotów AA ma obecnie w portfelu zamówień 440 nowych sztuk, więc ma zapewnione spokojne następne 10 lat. Obecna flota American liczy 965 samolotów, o 100 więcej niż w 2021 r., a do tego dochodzi ponad 550 maszyn regionalnych używanych przez filie. — W ciągu ostatniej dekady zainwestowaliśmy dużo w modernizację i uproszczenie floty, która jest największa i najmłodsza wśród amerykańskich linii — oświadczył prezes Isom. Planom rozwoju towarzyszy program modernizacji eksploatowanych już A319 i A320, który zacznie się w 2025 r. Nowe samoloty pozwolą linii zwiększyć marżę zysku z planowanych 14 proc. w tym roku do 15-18 proc. w 2026 r. i wypracować przepływ wolnej gotówki ponad 3 mld dolarów. Źródło: rp.pl

Komentarze