Aeroflot wykupił i tym samym uzyskał prawa własności do 10 samolotów Boeing 777-300ER


Aeroflot wykupił i tym samym uzyskał prawa własności do 10 samolotów Boeing 777-300ER dalekiego zasięgu — powiedział mediom przedstawiciel przewoźnika, jak informuje Interfax.Samoloty były w leasingu finansowym od irlandzkiej firmy leasingowej od 2013 i 2014 roku. Nie podano kwoty, jaką zapłacił rosyjski przewoźnik za odkupione maszyny. Wiadomo jednak, że zostały one sprzedane z dużym dyskontem, podobnie jak 8 Airbusów, które Aerofłot wykupił latem. Transakcja wykupu boeingów była zapowiadana jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w Rosji pozostało ponad 400 maszyn. — Umowa wynika z realizacji polecenia rządu rosyjskiego o podjęciu działań w celu uregulowania stosunków prawnych z zagranicznymi leasingodawcami i zapewnienia przeniesienia praw własności na jurysdykcję Federacji Rosyjskiej i przy uwzględnieniu wszystkich niezbędnych zezwoleń rosyjskich i zagranicznych regulatorów – powiedział agencji Interfax przedstawiciel Aerofłotu. Wcześniej Rosjanie po prostu przerejestrowali zagraniczne samoloty jako swoje maszyny i bezprawnie je eksploatowali. Z niektórych wymontowali części, aby utrzymać sprawność operacyjną floty. Nie mogli jednak korzystać z przerejestrowanych maszyn do wykonywania rejsów zagranicznych, ponieważ groził im sekwestr ze strony właścicieli i firm ubezpieczeniowych. — Aeroflot będzie kontynuował prace nad dalszą realizacją transakcji zakupu samolotów w celu utrzymania obecnej floty samolotów produkcji zagranicznej we własnej eksploatacji i poszerzenia możliwości ich wykorzystania. Takie podejście również potwierdza wiarygodność Aerofłotu jako kontrahenta, który odpowiedzialnie wypełnia swoje zobowiązania umowne — mówił przedstawiciel linii. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę państwa zachodnie wstrzymały dostawy samolotów cywilnych i części zamiennych do Rosji oraz zobowiązały leasingodawców do zwrotu wydzierżawionych już od Rosji samolotów. W kwietniu 2022 Unia Europejska złagodziła sankcje, zezwalając firmom leasingowym na kontynuację umów leasingu finansowego samolotów zawartych z rosyjskimi liniami lotniczymi przed 26 lutego 2022 r. W maju Aeroflot wykupił od zagranicznych leasingodawców osiem samolotów szerokokadłubowych Airbus A330. Według informacji z kilku źródeł rosyjskie linie lotnicze przeprowadziły wstępne rozmowy z co najmniej jedną dużą zachodnią firmą leasingową na temat wykorzystania funduszy państwowych do zakupu niektórych z ponad 400 samolotów, które utknęły w Rosji po jej inwazji na Ukrainę. Przed inwazją na Ukrainę, Rosja była głównym rynkiem zbytu dla leasingodawców samolotów, którzy kupowali samoloty od Boeinga i wynajmowali je rosyjskim liniom lotniczym. Po inwazji zachodnie sankcje zmusiły leasingodawców do anulowania tych umów, a Moskwa odmówiła oddania maszyn o łącznej wartości prawie 10 miliardów dolarów. To z kolei wywołało lawinę roszczeń leasingodawców wobec firm ubezpieczeniowych. Szczegóły rozmów między rosyjskimi liniami lotniczymi a jednym leasingodawcą pojawiły się w irlandzkim sądzie, w którym główni leasingodawcy pozywają ubezpieczycieli, w tym Lloyd's of London, o zapewnienie spłaty ich roszczeń. Kiedy zachodnie sankcje lotnicze zaczęły doskwierać rosyjskim przewoźnikom, sam rosyjski rząd zasugerował im, aby spróbowali porozumieć się z firmami leasingowymi. W liście z 30 sierpnia z Ministerstwa Transportu do 23 linii lotniczych czytamy: „W sprawie zakupu samolotów zagranicznych leasingodawców prosimy o przesłanie informacji o każdym samolocie, który proponuje się wykupić ze środków Narodowego Funduszu Majątku Narodowego”. Resort transportu polecił również dostarczenie wszystkich umów leasingodawcami i towarzystwami ubezpieczeniowymi w sprawie potencjalnych planów odkupienia samolotów. Irlandzki SMBC, druga firma w rankingu największych leasingodawców na świecie w liście z 15 września do irlandzkiego Sądu Najwyższego podała, że rzeczywiście rozmawiała z Aeroflot i jego ubezpieczycielem, AlfaStrachowanie. „AlfaStrachowanie poinformowała, że Aeroflot zwrócił się do niej o zbadanie możliwości dokonania płatności ex-gratia na rzecz SMBC AC w celu zaspokojenia roszczeń ubezpieczeniowych. Płatność miała nastąpić w zamian za przeniesienie własności samolotu na rosyjskiego ubezpieczyciela lub jego przedstawiciela” – czytamy w piśmie udostępnionym mediom przez irlandzki sąd. SMBC wcześniej dokonała odpisu aktualizującego wartość 1,6 miliarda dolarów za 34 odrzutowce. 2 września AlfaStrachowanie zaoferowało jej 644,2 miliona dolarów za 17 samolotów wydzierżawionych Aerofłotowi, pomniejszone o 82 miliony dolarów już wpłaconych depozytów i rezerw. To było znacznie mniej niż łączna uzgodniona wartość, informowała SMBC w liście. Firma poinformowała również, że zwrócił się do niej Elbrus Insurance Brokers LLC w imieniu rosyjskiej linii lotniczej NordStar oraz osobno linia lotnicza S7 w celu omówienia „potencjalnych rozwiązań w zakresie roszczeń”. SMBC potwierdziła także, że lobbowała w UE w celu ułatwienia zawarcia umowy, w szczególności odstępstwa od art. 3C rozporządzenia 833/2014. Takie odstępstwo „umożliwiłoby leasingodawcom operacyjnym z UE ubieganie się o zezwolenie na przeniesienie własności samolotów, które były wcześniej dzierżawione, na rosyjskich leasingobiorców lub ich rosyjskich ubezpieczycieli” – czytamy w tym samym piśmie Leasingodawcy teraz argumentują, że zgadzając się na takie transakcje z Rosjanami zwiększają bezpieczeństwo, bo automatycznie umożliwiają dostęp do części zamiennych. Źródło: rp.pl

Komentarze