Niemieckie flagowe linie lotnicze Lufthansa ogłosiły, że zakończą współpracę z przewoźnikiem wakacyjnym – Condorem. Lufthansa za pomocą swoich rejsów do Frankfurtu dostarczała Condorowi pasażerów przesiadkowych. Jednak niemiecki UOKIK zabronił do odwołania Lufthansie zerwania długoterminowych umów o współpracy z czarterowymi liniami lotniczymi Condor, twierdząc, że narodowy przewoźnik utrudnia Condorowi konkurowanie na trasach długodystansowych. – Lufthansa zgodziła się przedłużyć umowę z Condorem na loty dowozowe do końca października 2022 roku, nie będąc prawnie do tego zobowiązana – komentuje decyzję regulatora rzecznik Lufthansy. Jak podała Agencja Reutera, niemiecki Federalny Urząd Antymonopolowy utrudnił Lufthansie rozwiązanie umowy do odwołania, po skargach złożonych przez zarząd linii Condor. Drugi największy niemiecki przewoźnik uważa, że Lufthansa nadużywa swojej dominacji na lokalnym rynku. Lufthansa już kilkakrotnie zawieszała współpracę, lecz teraz, na podstawie decyzji urzędu, umowa została przedłużona do 31 października. Zgodnie z długoletnim paktem, Condor mógł rezerwować loty dowozowe obsługiwane przez przewoźników Lufthansy w celu obsługi własnych usług długodystansowych. Ale przewoźnik należący do sojuszu Star Alliance w grudniu 2020 r. powiedział, że zamierza rozwiązać umowę dowozową, mówiąc, że „nieodpowiedzialne byłoby zaniedbanie wykorzystania zdolności produkcyjnych naszych własnych samolotów”, podczas gdy zmniejszał miejsca pracy w firmie z powodu pandemii. Linie Condor nie obsługują sieci lotów dowozowych, a obecny stan dochodzeń wskazuje, że w głównych hubach, takich jak Frankfurt, nie byłoby odpowiednich slotów na rozwój takiej sieci połączeń. Pasażerowie, którzy rezerwują lot dowozowe do hubu Lufthansy, mieszkają średnio co najmniej 300 km od lotniska wylotu ich lotu długodystansowego. Według analizy dalekobieżne przewozy kolejowe czy autobusowe nie są dla nich alternatywą. – Na tej podstawie pasażerowie linii Condor z całej Europy mogą nadal korzystać z biletów transferowych obsługiwanych przez Lufthansę i jej linie lotnicze, a potem polecieć długodystansowo Condorem. Po interwencji Bundeskartellamt Lufthansa tymczasowo zawiesiła swoje pierwotne zakończenie tej relacji biznesowej kilka razy przez ograniczony czas, ostatnio do 31 października 2022 roku. Doszliśmy do wniosku, że zgodnie z prawem konkurencji Condor ma prawo do uzyskania dostępu do lotów dowozowych obsługiwanych przez Lufthansę również po tym czasie – powiedział przewodniczący Bundeskartellamt (Federalnego Urzędu Antymonopolowego), Andreas Mundt, w oświadczeniu.Urząd stwierdził, że „nie ma wątpliwości”, że linie Lufthansa są jedynymi liniami w kraju, które są w stanie zaoferować kompleksową siatkę lotów dowozowych z Europy do głównych niemieckich węzłów przesiadkowych we Frankfurcie, Monachium i Düsseldorfie. Ze względu na tę dominującą pozycję, Lufthansa podlega kontroli nadużyć na mocy prawa konkurencji, a zatem „musi wypełniać specjalne obowiązki wobec innych uczestników rynku”. Zdaniem niemieckiego regulatora antymonopolowego, gdyby Condor stracił klientów, którzy chcieliby skorzystać z lotów dowozowych, miałoby to poważne konsekwencje ekonomiczne zarówno dla firmy, jak i całej konkurencji, ponieważ aż 30 proc. podróżnych, w zależności od sezonu, korzystających z lotów długodystansowych Condora korzysta z lotów dowozowych zapewnianych przez Lufthansę. Federalny Urząd Antymonopolowy postanowił również przyznać Condorowi więcej praw, niż wynikało to z dotychczasowej współpracy. Wakacyjne linie lotnicze Condor będą miały teraz dostęp do większej liczby klas rezerwacyjnych niż wcześniej w przypadku lotów dowozowych. Pasażerowie kupujący bilet na stronie internetowej Condora bez problemu będą mogli zarezerwować miejsca w wyższej klasie podróży lotem dowozowym do hubu Lufthansy, pod warunkiem, że dostępne będą jeszcze wolne miejsca. Decyzja nie wpłynie na plany Lufthansy skupienia się na oferowaniu długodystansowych lotów turystycznych. Lufthansa nadal ma swobodę w optymalizacji rezerwacji i kontroli cen dla swoich pasażerów, według własnych potrzeb. Lufthansa nie może jednak utrudniać technicznie dostępu do systemów rezerwacyjnych – dodał Mundt. Decyzja nie jest jeszcze ostateczna. Lufthansa przez miesiąc może się odwołać do Wyższego Sądu Okręgowego w Düsseldorfie. Tylko na podstawie specjalnych umów proporcjonalnych (SPA) zawartych przez linie lotnicze, Condor może zaoferować gwarantowany transport z lotniska wylotu do miejsca docelowego z bagażem rejestrowanym, kartami pokładowymi wydawanymi na pierwszym lotnisku wylotu oraz pełną ochroną w przypadku opóźnienia lub odwołania lotu. Lufthansa z kolei otrzymuje dodatkowe przychody na finansowanie swojej sieci krótkodystansowej. Jeśli umowy zostaną rozwiązane, Condor, zgodnie z obecnym stanem, nie będzie miał równoważnych alternatyw dla przewozu pasażerów, którzy potrzebują w jakiś sposób dostać się np. do Frankfurtu. – Lufthansa zgodziła się przedłużyć umowę o świadczenie usług specjalnych (SPA) z Condorem na loty dowozowe do końca października 2022 roku, nie będąc prawnie do tego zobowiązana. Zapewnia to Condorowi bezpieczeństwo rezerwacji do końca letniego sezonu turystycznego. Lufthansa analizuje decyzję niemieckiego Federalnego Urzędu Antymonopolowego i przedstawi kompleksowe oświadczenie w tej sprawie – powiedział oświadczył rzecznik niemieckich linii lotniczych Lufthansa. Ocena Bundeskartellamt jest taka, że wystarczający poziom konkurencji w zakresie usług i cen jest możliwy tylko na już silnie skoncentrowanych pośrednich rynkach długodystansowych, jeśli Condor będzie miał dostęp do usług upstream dominującej Lufthansy. Gdyby Condor stracił klientów, którzy chcieliby skorzystać z lotu dowozowego, miałoby to poważne konsekwencje ekonomiczne zarówno dla firmy, jak i konkurencji. W konsekwencji Lufthansa jako obecny lub potencjalny konkurent może mieć znaczną przewagę konkurencyjną, a w niektórych przypadkach nawet zdobyć dominującą pozycję na prawie 90 połączeniach transferowych do miejsc turystycznych. (Rynek Lotniczy)
Komentarze
Prześlij komentarz