Brak możliwość serwisowania rosyjskich samolotów wojskowych na Bliskim Wschodzie


Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) doprowadziła do odebrania licencji firmie zarejestrowanej w jednym z krajów na Bliskim Wschodzie, która pomagała Rosji "omijać" sankcje i serwisowała na rzecz jej armii wojskowe samoloty transportowe, wyprodukowane przez ukraińską firmę Antonow – poinformowała w piątek SBU na Telegramie. "Rosjanie zarejestrowali firmę-pośrednika w jednym z państw Bliskiego Wschodu i utrzymywali, że przedsiębiorstwo jakoby nie posiada związków z Moskwą. (...) Pozwoliłoby to okupantom w pełni +legalnie+ serwisować na całym świecie ciężkie samoloty transportowe" – przekazano w komunikacie SBU (https://t.me/SBUkr/4339). Jak podkreśliła ukraińska służba, właściwe instytucje w Kijowie w porę unieważniły certyfikat firmie wspierającej Rosję.Koncern lotniczy Antonow, założony w 1920 roku w Kijowie, jest jednym z czołowych światowych producentów samolotów cywilnych i wojskowych. W drugiej połowie lat 80. w zakładach Antonowa powstał transportowiec An-225 Mrija, uchodzący do niedawna za największy i najcięższy samolot świata. Jego wysokość, sięgająca ponad 18 metrów, niemal odpowiadała wysokości sześciokondygnacyjnego budynku. Maszyna została zniszczona 27 lutego podczas ataku rosyjskich wojsk na lotnisko w Hostomlu pod Kijowem. (PAP)

Komentarze