Linie lotnicze Air Canada zanotowały w pierwszym kwartale bieżącego roku stratę w wysokości 780 mln dolarów. Oferowanie narodowego przewoźnika z Kraju Klonowego Liścia było zgodne z prognozami, czyli na poziomie 45 proc. stanu z tego samego okresu 2019 roku. Znacznie lepsze wyniki spodziewane są w drugim i trzecim kwartale 2022 roku. Air Canada w miesiącach od kwietnia do czerwca planuje zwiększyć oferowanie do poziomu 73 proc. stanu sprzed trzech lat. Cały bieżący rok przewoźnik z Ameryki Północnej prognozuje z kolei zamknąć na poziomie 75 proc. wyników z 2019 roku. Linie lotnicze, których główna siedziba znajduje się w Montrealu podkreśliły, że zaszczepieni pasażerowie mogą teraz latać do Kanady bez wymogu testowania. Niektórzy jednak mogą jednak zostać jeszcze losowo poproszeni o przeprowadzenia testów."Air Canada i reszta globalnej branży lotniczej doświadczyły znacznie mniejszego ruchu niż w 2019 roku oraz związanego z tym spadku przychodów i przepływów pieniężnych w wyniku pandemii oraz ograniczeń podróży nałożonych w wielu krajach na całym świecie, w tym oczywiście w Kanadzie" – głosi komunikat narodowego przewoźnika z Kraju Klonowego Liścia. "Chociaż warunki poprawiły się, a restrykcje dotyczące podróżowania zostały zniesione w wielu krajach, to jednak nie możemy przewidzieć czasu i zakresu powrotu do poziomów sprzed pandemii" – dodano asekuracyjnie w komunikacie. – Bieżący rok zaczął się od spadków spowodowanych wariantem omikron oraz ograniczeniami w podróżowaniu. Szybko odbiliśmy się jednak w marcu z liczbą pasażerów przekraczającą solidne grudniowe poziomy. Sprzedaż biletów pasażerskich w marcu 2022 roku przekroczyła 90 proc. poziomów z marca 2019 roku. To zapowiedź znacznie lepszych wyników w drugim i trzecim kwartale 2022 roku – podsumował Michael Rousseau, prezes Air Canada. (Rynek Lotniczy)
Komentarze
Prześlij komentarz