Remis w dostawach samolotów Airbus i Boeing


Dwaj najwięksi producenci samolotów dostarczyli w styczniu prawie taką samą liczbę. W zestawieniu zamówień lepszy okazał się Boeing, bo Airbus sam anulował umowę z Qatar Airways na 52 sztuki.Grupa z Tuluzy przekazała 20 klientom 30 samolotów, wyraźnie mniej niż w grudniu (88), gdy chciała wykonać roczny plan 600 sztuk. Ostatecznie przekroczyła go wydając 611 samolotów w całym roku. W styczniu były to dwa A220 (jeden dla Delty, drugi w wersji VIP dla Comlux), trzynaście A320neo, w tym po dwa IndiGo i chińskiej Spring Airlines, jedenaście A321neo (w tym dwa dla American) i cztery A350-900 (dwa dla Delty) — podał „Air Journal”. Zamówienia brutto dotyczyły 36 maszyn: 22 z rodziny A220 od firmy leasingowej Azorra, sześciu A320neo i ośmiu A321neo od klientów, którzy pozostali anonimowi. Airbus anulował zamówienia Qatar Airways na 50 A321neo i dwa A350-1000 z powodu ostrego sporu z tym przewoźnikiem o farbę łuszczącą się na kadłubach A350. Pierwszy miesiąc roku dał zatem 16 zamówień netto. Boeing przekazał klientom 32 samoloty: 27 MAX-ów (siedem Ryanairowi) i trzy szerokokadłubowe, w tym jeden B777F, dla China Eastern, najmniej od 3 miesięcy, bo w dalszym ciągu nie może wydawać dreamlinerów. W grudniu dostarczył 38, w listopadzie 34 sztuki. Zamówienia brutto w styczniu dotyczyły 77 samolotów: 55 MAX-ów i 22 dużych cargo. Popyt na te ostatnie był nowym jasnym punktem. Qatar Airways zamówiła 14 B777-8F, jest premierowym klientem na B777XF (34 sztuki), kupiła też 25 największych B737-10 MAX. American i Southwest zamówiły łącznie 35 MAX-ów, nie ujawnieni z nazwy klienci złożyli zamówienia na 20 sztuk. Po rezygnacji z 2 MAX-ów zamówienia netto Boeinga wyniosły 75 samolotów — wyliczył Reuter. Źródło: rp.pl

Komentarze