Policyjny W-3 "Sokół" pomoże toprowcom w działaniach ratowniczych


Policyjni piloci po raz kolejny ruszą z pomocą turystom tłumnie odwiedzającym nasze najwyższe góry. Przez kilka najbliższych dni policyjny W-3 "Sokół" stacjonujący na co dzień w krakowskiej bazie, zastępować będzie toprowskiego "Sokoła", który uległ awarii - poinformowała mł. insp. Anna Kędzierzawska z Komendy Głównej Policji. "We wtorkowy poranek podczas rutynowego uruchamiania śmigłowca ratunkowego należącego do TOPR stwierdzona została usterka techniczna. Okazało się, że do czasu jej usunięcia maszyna nie będzie mogła latać. Naczelnik TOPR o wsparcie zwrócił się m.in. do policji" - tłumaczyła PAP mł. insp. Anna Kędzierzawska. Wskazała, że Komendant Główny Policji wyraził zgodę na wsparcie toprowców w prowadzonych przez nich działaniach ratowniczych. "W Tatrach będziemy przez kilka najbliższych dni, do czasu powrotu toprowskiej maszyny z naprawy. W porównaniu do ostatniego razu, kiedy z TOPR współpracowaliśmy na jesieni ubiegłego roku, tym razem policyjnych lotników czekają dużo bardziej wymagające warunki pogodowe" - podkreśliła policjantka. "W Tatrach aktualnie jest dużo śniegu, panuje bardzo wysoki, trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Dodatkowo trwają ferie zimowe i wiele osób wypoczywa w górach, jeżdżąc na nartach czy wędrując dostępnymi, ale bardzo wymagającymi o tej porze roku szlakami górskimi. Sytuacja jest więc szczególna. Z tego powodu do tego zadania potrzeba było wyznaczyć doświadczonych lotników" - zaznaczyła. Podała, że w Zakopanem dyżurować będą mieszane załogi z Zarządu Lotnictwa Policji GSP KGP oraz Sekcji Lotnictwa Policji KWP w Krakowie. "Ponieważ śmigłowiec w wysokich górach może latać jedynie w ciągu dnia, policyjni lotnicy będą pełnili dyżur od świtu do zmroku. Dzięki policyjnemu +Sokołowi+ ratownicy będą mogli w ciągu zaledwie kilku minut dotrzeć w rejon ewentualnego zdarzenia i udzielić potrzebującym koniecznej pomocy" - powiedziała. "To już kolejny raz, kiedy policja wspierała TOPR na czas remontu ich maszyny. Kilka lat temu, od czerwca do listopada 2013 r. i od czerwca 2014 r. do marca 2015 r., policyjni lotnicy brali udział w działaniach ratowniczych z TOPR-em, także korzystając ze śmigłowca W-3 +Sokół+. Podobna sytuacja miała miejsce również w lutym ubiegłego roku, kiedy to policyjny śmigłowiec S-70i Black Hawk z Warszawy przez tydzień zastępował maszynę TOPR-u, w której konieczna była wymiana silnika" - przypomniała. "Także jesienią ubiegłego roku przez sześć kolejnych tygodni W-3 +Sokół+ – ten sam, co teraz - pomagał toprowcom w akcjach ratunkowych. Od października do połowy listopada maszyna aż 85 razy była podrywana do działań, a lotnicy spędzili w powietrzu w sumie 46 godzin i 51 minut. Przez ten czas ewakuowano 44 osoby" - dodała mł. insp. Anna Kędzierzawska. (PAP)

Komentarze