Platforma wysokościowa Zephyr HAPS ustanowiła nowe rekordy


Airbus Zephyr S, zasilany energią słoneczną bezzałogowy samolot High Altitude Platform System (HAPS), zakończył lądowaniem 13 września w Arizonie udaną serię tegorocznych lotów testowych. Próby w powietrzu koncentrowały się na potrzebach klientów – miały pokazać, w jaki sposób Zephyr może być wykorzystywany w przyszłych operacjach, lotach poza ograniczoną przestrzenią powietrzną i nad przestrzenią współdzieloną z komercyjnym ruchem lotniczym. Osiągając pułap 76 100 stóp ustanowił nowy rekord świata w wysokości bezwzględnej dla tej klasy bezzałogowego statku powietrznego. FAA wydała zgody i nadzorowała loty w amerykańskim Narodowym Systemie Przestrzeni Powietrznej (NAS). Zephyr wykonał udany lot z wieloma rodzajami ładunku i przetestował nowy ładunek OPAZ, przesyłając strumieniowo dane z obserwacji powierzchni Ziemi. Wyposażony w zaawansowany system optycznej obserwacji Ziemi (OPAZ), Zephyr udowodnił swoją wartość operacyjną, zapewniając natychmiastową, trwałą i lepszą świadomość sytuacyjną. „Współpracując podczas tegorocznych testów z Airbusem i zespołem Zephyr poczyniliśmy znaczne postępy w demonstrowaniu zdolności HAPS. Uzyskane rezultaty stanowią ważny krok w kierunku operacjonalizacji stratosfery”, powiedział James Gavin, szef wydziału Future Capability Group w agencji zamówień brytyjskiego Ministerstwa Obrony znanej pod nazwą Defence Equipment & Support.„Inwestycja w najnowocześniejsze technologie obronne jest kluczem do utrzymania wiodących zdolności wojskowych. Zephyr to ważny program dla brytyjskiego dowództwa strategicznego, a jego ostatni udany lot wymagał zastosowania wielu innowacyjnych rozwiązań technicznych. Zephyr wpływa na rozwój nowych koncepcji i sposobów prowadzenia operacji wojskowych, szczególnie w kontekście integracji wielu ich domen”, powiedział gen. dyw. Rob Anderton-Brown, dyrektor ds. zdolności i programu zmian MDI w Dowództwie Strategicznym. Podczas tegorocznych testów Zephyr wykonał w sumie sześć lotów: cztery na niskich wysokościach i dwa stratosferyczne. Loty w stratosferze trwały po około 18 dni, czyli w sumie spędził tam ponad 36 dni. Tym samym do dotychczasowego stratosferycznego nalotu (2435 godzin) Airbus dolicza kolejnych 887 godzin, co oznacza znaczny postęp w zakresie stałopłatów HAPS i jest krokiem w kierunku uczynienia stratosfery operacyjnie użyteczną dla klientów.„Wiarygodna i sprawdzona wytrzymałość, manewrowość stratosferyczna i interoperacyjność ładunku pokazują, dlaczego Zephyr jest liderem w swoim sektorze. To przyjazna środowisku naturalnemu, zasilana energią słoneczną platforma rozpoznawcza ISR i retranslacyjna, która może zapewnić w przyszłości niezbędną łączność i podgląd Ziemi tam, gdzie to potrzebne”, powiedział Jana Rosenmann, szefowa działu bezzałogowych systemów powietrznych w Airbusie. Tak innowacyjna zdolność jest częścią ambitnych planów Airbusa na rzecz szybkiego operacyjnego wykorzystania stratosfery. Neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla Zephyr wykorzystuje światło słoneczne do latania i ładowania akumulatorów, nie zużywając paliwa i nie emitując dwutlenku węgla. Dzięki zdolności do przebywania w stratosferze przez wiele miesięcy, zapewni klientom komercyjnym, jak i wojskowym nowe możliwości w dziedzinach obserwacji, rozpoznania i łączności. Wdrożenie Zephyra powinno zrewolucjonizować zarządzanie akcjami pomocy po katastrofach, w tym monitorowanie rozprzestrzeniania się pożarów lub wycieków ropy. Platforma HAPS zapewni stały monitoring sytuacji, śledząc zmieniający się krajobraz środowiska i będzie w stanie zapewnić komunikację z najbardziej odizolowanymi częściami świata.Źródło: Airbus

Komentarze