Norwegian wychodzi na prostą


Drugi największy w Europie tani przewoźnik Norwegian poinformował o skoku o 68 proc. obrotów w III kwartale, bo odradzają się podróże po pandemii, co pozwoli mu zapomnieć o niedawnej groźbie bankructwa. Norwegian ustępujący tylko Ryanairowi pozyskał 1,52 mld koron (180 mln dolarów) wobec 905 mln rok wcześniej, gdy obowiązywały duże ograniczenia w przemieszczaniu się. Mocno zadłużona linia znalazła się na skraju bankructwa w 2020 r., musiała podjąć działania naprawcze, zrezygnować z siatki przewozów przez Atlantyk i bardzo ograniczyć flotę. „Teraz mamy dobrą sytuację finansową przed tradycyjnie trudniejszymi zimowymi miesiącami. Z miesiąca na miesiąc notowaliśmy poprawę w rezerwacji lotów, większa liczba pasażerów wybierała Norwegiana do korzystania z naszej europejskiej siatki” — stwierdził w komunikacie prezes Geir Karlsen. Wzrost rezerwacji wynikał z programów szczepień i z łagodzenia ograniczeń w podróżowaniu, przewoźnik spodziewa się, że kluczowy wskaźnik dostępnych miejscokilometrów (ASK) zwiększy się do 29 mld w 2022 r. z 18,2 mld w 2020 r. W ostatnich 12 miesiącach wyniósł jednak skromne 4,8 mln. Przewoźnik „korzystający z pozytywnej tendencji popytu i mocno rosnącej krzywej rezerwacji zamierza kontynuować plany rozwoju w IV kwartale, zwiększyć flotę do maksimum 50 samolotów krótkiego zasięgu latających przed końcem 2021 r. i zwiększyć ją do ok. 70 maszyn krótkiego zasięgu w 2022 r. ” — ogłosił Norwegian. Źródło: rp.pl

Komentarze