Chiński urząd lotnictwa cywilnego CAAC uznał za sukces próbne loty B737 MAX na ponowną certyfikację, Boeing ma nadzieję, że uziemienie ich od 2 lat zostanie zniesione w tym roku — powiedziała szefowa koncernu w Chinach. Wszystko poszło jak z płatka — stwierdziła prezydent Boeing China, Sherry Carbary podczas salonu lotniczego w Zhuhai, największej imprezy tego typu w Chinach. Boeing współpracuje z CAAC nad przeglądem danych technicznych i finalizuje raporty, które będą podstawą decyzji o przywróceniu tych samolotów do pracy. Zakaz lotów został już zniesiony w wielu krajach na świecie i w kilku azjatyckich, w Chinach może do tego dojść w listopadzie — powiedzieli Reuterowi ludzie związani ze sprawą. — Mamy nadzieję, że nastąpi to pod koniec roku — powiedziała Carbary i nie chciała mówić bardziej konkretnie. — To zależy od CAAC, ale mogę powiedzieć, że robimy wszystko co można, aby wspierać ich i jesteśmy podbudowani bliskością tej współpracy — dodała. Przed uziemieniem MAXów na świecie w marcu 2019 Boeing sprzedawał Chinom jedną czwartą samolotów produkowanych rocznie. Napięcia w handlu Stanów z Chinami przyczyniły się również do zmniejszenia dostaw Boeinga na ten ważny rynek. Amerykańska minister handlu, Gina Raimondo zarzuciła ostatnio rządowi Chin, że nie pozwala krajowym przewoźnikom kupować samolotów Boeinga za kilkadziesiąt miliardów dolarów. Carbary nie chciała odnieść się bezpośrednio do tego zarzutu, stwierdziła jedynie, że wolny i uczciwy handel jest istotny, aby umożliwić Boeingowi dostarczanie samolotów na świecie. — Sadzę, że teraz nasze oba rządy mają pewne uzasadnione kwestie konkurencji wobec pewnych delikatnych problemów i oba kraje muszą pracować nad ich rozwiązaniem — powiedziała. Źródło: rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz