Air France-KLM rozpisała przetarg mający odnowić i zwiększyć flotę samolotów średniego zasięgu KLM i filii low-cost Transavia — podała osoba z biura prasowego tej grupy lotniczej. Informacja o przetargu została potwierdzona po wywiadzie prezesa Bena Smitha dla dziennika „Het Financieele Dagblad”, w którym poinformował, że AF-KLM zapytała Airbusa i Boeinga o możliwość zakupu 160 samolotów. — Zrobiliśmy co nieco w tej sprawie, była aktualna od 2004 r., ale nigdy nie znalazła się w takim miejscu jak teraz. Bardzo cieszę się, że mogę złożyć takie zamówienie, największe w historii grupy — powiedział Smith. Konkurencja samolotów średniego zasięgu będzie zwykle dotyczyć rodziny A321neo i B737 MAX, choć Air France zamówiła także zaprojektowane i produkowane przez Kanadę mniejsze A220 do lotów krajowych. Smith przyznał w wywiadzie, że jego grupa ustąpiła miejsca Lufthansie i angielsko-hiszpańskiej IAG, właścicielce British Airways, Iberii, Vuelinga i Aer Lingusa. — W 2004 r. AF-KLM była największym przewoźnikiem w Europie, teraz jest na trzecim miejscu. Rywale pracowali skuteczniej. Oczywiście my też tak potrafimy, ale musimy robić to nieco szybciej — cytuje go Reuter. Prezes dodał, że grupa musi nasilić współpracę, aby mogła szybciej reagować na zmiany na rynku, nie dodał tylko, w których segmentach. Brazylijski producent samolotów regionalnych poinformował, że kanadyjski przewoźnik regionalny Porter Airlines był tym tajemniczym klientem, który w maju zamówił 80 samolotów E195-E2. Embraer dodał teraz, że zamówienie dotyczy 30 maszyn i opcji na 50 następnych, o łącznej wartości 5,82 mld dolarów w cenach katalogowych.Źródło: rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz