Na lotnisku Katowice ruszyła budowa trzeciego hangaru obsługi technicznej

(fot. Piotr Adamczyk/PR KTW)

 
Budowę trzeciego hangaru obsługi technicznej rozpoczęło zarządzające portem lotniczym Katowice Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze. Wewnątrz znajdą się dwa stanowiska obsługi samolotów oraz m.in. pomieszczenia warsztatowe i magazynowe. Nowa infrastruktura powinna być gotowa za rok. Jak poinformował Piotr Adamczyk z biura prasowego katowickiego lotniska, użytkownikiem nowego obiektu będzie linia Wizz Air, czyli najstarszy i największy niskokosztowy przewoźnik w Pyrzowicach. Start budowy tego hangaru to początek drugiej fazy rozbudowy lotniskowej bazy do obsługi technicznej samolotów. Pierwsza faza rozpoczęła się w marcu 2020 r. wraz z początkiem inwestycji określanej jako „pps hangary”, czyli budowy płyty postojowej o powierzchni 6,4 ha. Pomieści ona stanowiska dla 9 samolotów kodu C, czyli wielkości np. Boeinga 737 lub Airbusa A320; powinna być gotowa w czwartym kwartale br. Po południowej stronie nowej płyty znajduje się działka przeznaczona pod dwa nowe hangary. Pierwszy z nich będzie teraz budowany w zachodniej części tej działki przez spółkę Promus Ruda Śląska – planowo do drugiego kwartału 2022 r.Powierzchnia użytkowa nowego obiektu wyniesie prawie 9,3 tys. m kw., a kubatura ok. 122 tys. m sześc. Wewnątrz znajdą się dwie zatoki serwisowe dla samolotów o maksymalnej wielkości Airbusa A321neo, a także pomieszczenia warsztatowe (m.in. lakiernia, szlifiernia, kompozytownia) i magazynowe. W budynku zaprojektowano też zaplecze biurowo-socjalne z częścią szkoleniową. „Pandemia koronawirusa nie przerwała najważniejszych prorozwojowych inwestycji w Katowice Airport. Od prawie piętnastu lata tworzymy kompleksową infrastrukturę to znaczy, że budujemy nie tylko pod obsługę ruchu pasażerskiego, inwestujemy także w rozwój strefy cargo i bazy do obsługi technicznej samolotów” – powiedział cytowany przez Adamczyka prezes GTL Artur Tomasik. „Dzięki temu Pyrzowice nie są zależne tylko od ruchu pasażerskiego, a to powoduje, że w trakcie bardzo głębokiego kryzysu branży lotniczej, łatwiej jest nam zachować płynność finansową. Zdecydowaliśmy o budowie trzeciego hangaru dlatego, że w kryzysowym 2020 r. zakończyliśmy negocjacje i podpisaliśmy długoterminową umowę najmu tego obiektu” – wyjaśnił Tomasik.Rozwój bazy do obsługi technicznej samolotów rozpoczął się w Katowice Airport w 2011 r. kiedy do użytku po generalnym remoncie oddano hangar odziedziczony jeszcze po Wojsku Polskim. Najemcą tego obiektu jest linia Wizz Air, a obsługę airbusów z rodziny A320 przewoźnika prowadzi tam firma LS Technics, wykonując głównie przeglądy liniowe oraz tzw. szybkie wymiany silników. Drugi hangar, wybudowany od podstaw, został oddany do użytku w lipcu 2012 r. To budynek z dwoma zatokami dla samolotów o maksymalnej wielkości Airbusa A321. Od początku najemcą jest firma Linetech Aircraft Maintenance, która realizuje tam duże strukturalne i komponentowe przeglądy samolotów średniodystansowych m.in. z grupy Lufthansa, linii Finnar czy TUIfly. Tomasik przypomniał, że funkcjonowanie na lotnisku Katowice bazy obsługi technicznej samolotów spowodowało, że wybrane szkoły średnie w woj. śląskim oraz Politechnika Śląska zaczęły rozwijać ofertę kształcenia kadr dla lotnictwa. W 2008 r., m.in. z inicjatywy GTL, przy Politechnice Śląskiej powstało Centrum Kształcenia Kadr Lotnictwa Cywilnego Europy Środkowo-Wschodniej.

„Na przestrzeni lat gliwicka uczelnia dynamicznie rozwinęła obszar kształcenia na potrzeby lotnictwa. Aktualnie prowadzi pięć certyfikowanych ośrodków lotniczych, kształcąc m.in. mechaników lotniczych” – podkreślił prezes GTL akcentując, że stworzenie tej oferty bez pyrzowickiej bazy nie byłoby możliwe, ponieważ elementem kształcenia certyfikowanego mechanika są obowiązkowe praktyki w wyspecjalizowanych organizacjach.

„Planowane na przyszły rok uruchomienie trzeciego hangaru to szansa na kolejne nowe miejsca pracy dla osób, które swoją przyszłość zdecydowały się związać z lotnictwem i które kształcą się na kierunkach lotniczych w naszych regionie” – ocenił Tomasik.

Katowice Airport należy do największych lotnisk regionalnych w Polsce. W 2019 r. z jego siatki połączeń skorzystało rekordowe 4,84 mln pasażerów, w tym ponad 2 miliony w ruchu czarterowym. Prognoza na 2020 r. zakładała przewiezienie 5,5 miliona podróżnych. Ostatecznie, ze względu na pandemię koronawirusa, w minionym roku zanotowano 1,44 mln pasażerów.

Lotnisko jest krajowym liderem w segmencie przewozów czarterowych i regionalnym w przewozach cargo. Obecnie dobiega na nim też końca modernizacja i rozbudowa głównego terminalu wylotów.

Źródło: PAP
 

Komentarze