W styczniu Boeing przekazał klientom 26 samolotów 737MAX


W styczniu Boeing przekazał klientom 26 samolotów dzięki zniesieniu uziemienia MAX-ów oraz zanotował cztery nowe zamówienia na B747-8 w wersji cargo. Dostawy MAX-ów będą mieć zasadnicze znaczenie dla poprawy sytuacji finansowej koncernu w tym roku po dużym spadku popytu na większe, bardziej zyskowne samoloty szerokokadłubowe. Koncern podał o przekazaniu 21 B737 MAX, jednego samolotu wojskowego P8 i czterech maszyn szerokokadłubowych, ale nie dreamlinerów, bo tych ostatnich nie dostarcza od trzech miesięcy z powodu problemów w produkcji. Rok temu w styczniu dostawy były mniejsze, wyniosły tylko 13 sztuk, dwa lata temu było ich 46, zaś w grudniu 2020 — 39. Koncern ocenia obecnie, że ma ok. 400 MAX-ów czekających na odbiór przez klientów, w końcu listopada było ich ok. 450. Samoloty cargo zamówiła Atlas Air, wcześniej ogłosiła taki zamiar. Styczniowe zamówienia netto, po rezygnacjach lub zamianie modeli, były jednak ujemne o dwie sztuki, bo klienci zrezygnowali z dwóch MAX-ów, z trzech B747-8 i z jednego B787-8 Dreamliner. Koncern wyjaśnił, że pewna firma samolotów dyspozycyjnych i czeska linia Smartwings zrezygnowały z kupna po jednym MAX-ie, rosyjska Volga-Dniepr nie chce już trzech B747-8 cargp, a Royal Jordanian anulowała zamówienie na jednego B787-8 Dreamliner.Singapore Airlines podała o odroczeniu zakupów samolotów Airbusa i Boeinga za 4 mld dolarów singapurskich (3,01 mld USD) po osiągnięciu z producentami, porozumień o późniejszych terminach odbioru. Przewoźnik zamienił zamówienie 14 B787-10 na dodatkowe 11 B777-9, aby pokryć swe potrzeby po roku finansowym kończącym się w marcu 2026. Decyzja o zmianie zamówienia na B777-9 jest pocieszeniem dla producenta, bo najnowsze B777X słabo sprzedają się, a z mniejszymi B787 ma problemy w produkcji. Porozumienia z Airbusem i Boeingiem są kluczowym elementem naszej strategii przetrwania zakłóceń wywołanych przez pandemię. Pozwolą nam odroczyć wydatki kapitału i zmienić zakres zwiększania naszych mocy przewozowych, dostosowując je do przewidywanej krzywej odradzania się międzynarodowych podróży lotniczych — wyjaśnił prezes SIA, Goh Choon Phong. Linia poniosła w swoim III kwartale stratę netto 142 mln SID, bo liczba pasażerów stopniała o 97,6 proc., jedynie przewozy frachtu wypadły lepiej.(rp.pl)

Komentarze