Afrykański przewoźnik chce nowego hubu na 100 mln pasażerów

Państwowe linie lotnicze Ethiopian Airlines jeszcze w tym roku rozpoczną budowę jednego z największych portów lotniczych w Afryce. Wszystko ze względu na dynamiczny rozwój, który generuje potrzebę zwiększenia przepustowości. Czy etiopska linia dogoni konkurencję z Zatoki Perskiej? W związku z ciągłym rozwojem wiodącej linii lotniczej w Afryce i dodawaniem nowych tras potrzebuje ona więcej miejsca, niż zapewnia obecny hub – lotnisko Bole. – Nowe lotnisko, które ma kosztować 5 miliardów dolarów, powstanie w Bishoftu, mieście na południowy wschód od stolicy, Addis Abeby – powiedział Tewolde Gebremariam, dyrektor generalny Ethiopian Airlines Group. W 2018 roku Addis Abeba wyprzedził Dubaj jako główny węzeł tranzytowy dla pasażerów długodystansowych do Afryki. W 2019 r. Chiny sfinansowały rozbudowę lotniska w Bole, co pozwoliło pomieścić 22 miliony pasażerów rocznie. Gebremariam nie powiedział, w jaki sposób zostanie sfinansowane nowe lotnisko, które pomieści 100 milionów pasażerów. Kontynent afrykański boryka się z poważnym niedoborem połączeń lotniczych. Cały artykuł czytaj na stronie www.rynek-lotniczy.pl Źródło: rynek-lotniczy.pl

Komentarze