Boeing postanowił wstrzymać dostawy samolotów 737 MAX do klientów, ale nie przerywa produkcji. Po kolejnym tragicznym wypadku większość odrzutowców na całym świecie zostało uziemionych. To największy kryzys w Boeingu od lat.
W większości krajów używanie 737 MAX zostało zakazane po katastrofie linii Ethiopian Airlines. Zginęły wówczas 157 osoby, które były na pokładzie samolotu. Była to druga katastrofa w przeciągu 5 miesięcy ze stosunkowo nowym boeingiem w roli głównej. W październiku ubiegłego roku zginęły 189 osoby w wypadku linii lotniczych Lion Air w Indonezji.Boeing wstrzymuje dostawy swojego najszybciej sprzedającego się odrzutowca. 737 MAX produkowany jest w fabryce w pobliżu Seattle. Firma przyznaje, że powodem wstrzymania dostaw jest tymczasowy nakaz uziemienia wydany przez Federalną Administrację Lotnictwa USA.Kontynuujemy produkcję 737 MAX, jednocześnie szacując jak sytuacja, w tym potencjalne ograniczenia pojemności, wpłynie na system produkcyjny – tłumaczył Chaz Bickers, rzecznik Boeing.
Boeing nadal zamierza produkować 52 samoloty miesięcznie. Jednak wersja MAX nie zostanie dostarczona liniom lotniczym ani firmom leasingowym.Źródło: rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz