Tegoroczna wystawa w Farnborough stała się nie tylko okazją do pierwszego światowego pokazu samolotu Mitsubishi Regional Jet MRJ90 w powietrzu ale także do podsumowania postępów w programie prób w locie tego samolotu.Obecnie w programie prób w locie biorą udział cztery samoloty. Co ciekawe otrzymały one nazwy własne jakie nadały sobie zespoły prowadzące próby w locie. Pierwszy prototyp JA21MJ to Rising Star, drugi JA22MJ nowi nazwę Pirates, trzeci JA23MJ – latający w barwach linii ANA (prezentowany w tym roku w Farnborough) został nazwany Dragons, zaś czwarty JA24MJ nazywa się Shinobi. Ta ostatnia nazwa znaczy także tyle co ninja. Jak podkreśla Hiroshi Hank Iwasa, szef ośrodka prób w locie Mitsubishi Aircraft Corporation w Moose Like w USA, nazwa ta nie jest przypadkowa ponieważ ten właśnie egzemplarz jest poddawany ekstremalnym próbom jak próby w niskich i wysokich temperaturach, próby osiągowi itp.
Obecnie wykonano ponad połowę zaplanowanego programu prób w locie. Wszystkie cztery samoloty wylatały łącznie ponad 2000 h. Proces certyfikacji jest prowadzony zarówno przed japońskimi władzami lotniczymi JCAB – Japan Civil Aviation Buerau) jak i FAA.
Producent zebrał łącznie 213 zamówień potwierdzonych i 174 opcje od sześciu klientów. Wybór USA na miejsce prowadzenia prób w locie nie był przypadkowy. Jednym z czynników przemawiających za taką właśnie lokalizacją miejsca są prognozy rynku opracowane przez Mitsubishi Aircraft Corporation mówiące, że w segmencie samolotów o pojemności od 70 do 100 pasażerów, w ciągu najbliższych 20 lat światowe zapotrzebowanie wyniesie ponad 5000 samolotów, z czego 40% przypadnie na rynek Ameryki Północnej.(Altair)
Komentarze
Prześlij komentarz