Linie Air India czeka prywatyzacja

 B737 NG Air India Express
Air India, które pod koniec zeszłego roku świętowały odbiór 125.Boeinga, czeka prywatyzacja. Linie lotnicze zostaną podzielone między cztery przedsiębiorstwa, ale zostaną pod starą marką. Zachowanie nazwy jest jednym z warunków, które rząd Narendry Modi postawił, negocjując z potencjalnymi zainteresowanymi. Początkowo występowała jako Tata Airlines, a pod obecną marką funkcjonuje od 1946 roku. Przewoźnik jest narodową linią od 1953 roku, co było upatrywane jako kwestia narodowego prestiżu. Sprzedaż przewoźnika ma także ułatwić poluzowanie przepisów dotyczących zagranicznego kapitału inwestycyjnego. Inwestorzy będą mogli zakupić do 51 proc. udziałów w przewoźniku flagowym kraju. Do tej pory podmioty zagraniczne mogły inwestować w pozostałe linie lotnicze kraju, ale nie w Air India. Jak na razie warunki sprzedaży przewidują, że obecne kierownictwo zachowa kontrolę nad przedsiębiorstwem. Dobrze natomiast radzi sobie Air India Express, czyli submarka linii. Wśród potencjalnych nabywców jeszcze w zeszłym roku wymieniało się głównie dwie firmy. Tylko jedna z nich wyraziła chęć zakupu na piśmie – IndiGo, największy indyjski przewoźnik lotniczy, napisał wówczas list do Ministerstwa odpowiedzialnego za lotnictwo cywilne, w którym oferuje zakup wymienionych wcześniej dochodowych części spółki: niskokosztowych Air India Express i połączeń międzynarodowych. W październiku 2017 roku Air India świętowały odbiór 125.Boeinga. Air India i Boeing współpracują ze sobą od 70 lat. Jak podkreślał dyrektor zarządzający Air India, samoloty Boeing są i zawsze były podstawą indyjskich linii lotniczych. (Rynek Lotniczy)

Komentarze