Airbus sprzedał w kwietniu znacznie mniej samolotów od Boeinga

Airbus sprzedał w kwietniu 25 samolotów, co dało mu od początku roku 51, znacznie mniej od Boeinga. Europejski producent wolno zaczyna rok, bo woli wykorzystać czerwcowy salon na Le Bourget pod Paryżem na zrobienie większego wrażenia. Ogłoszone dane świadczą jednak o małym popycie wśród linii lotniczych, które muszą dostosować swe moce przewozowe do słabych perspektyw gospodarczych na głównych rynkach. Airbus podał, że po uwzględnieniu anulowania zamówień i zamianie typów samolotów ma w tym roku na koncie tylko 23 samoloty netto. W kwietniu doszło 10 A350-900 zamówione przez klienta, którego nie ujawniono. Boeing ma po 4 miesiącach 241 samolotów brutto, a po anulowaniach 210. Część pakietu zamówień przypadła na samoloty w wersji wojskowej. Od stycznia do końca kwietnia Airbus dostarczył klientom 182 samolotów, w całym roku przygotowuje się do wydania 700, a niektórzy członkowie kierownictwa mówili nawet o 720. Boeing planuje dostawę 76-765 maszyn. Airbus przewiduje zwiększenie tempa dostaw w II półroczu, gdy skończą się problemy z silnikami do A320neo, chciałby też uniknąć dramatycznego sprintu z ostatniego grudnia, gdy pojawiły się problemy z silnikami. Dotychczas z Tuluzy odleciało 36 samolotów z rodziny A320neo, w całym roku ma ich być ok. 200. Klienci odebrali tez 17 szerokokadłubowych A350 i 3 superjumbo A380. (rp.pl)

Komentarze