Samolot A330 zahaczył skrzydłem o lotniskowy rękaw

Samolot linii Qatar Airways, który miał lecieć do Dohy, podczas kołowania zahaczył skrzydłem o lotniskowy rękaw. Samolot nie wystartował o czasie. Informację o incydencie pierwsze podało radio RMF FM. Airbus A330-300 miał wystartować o 10.15. Nie wystartował. Lotnisko Chopina informuje oficjalnie jedynie o tym, że przyczyną są kłopoty techniczne. Na razie nie wiadomo, kiedy samolot będzie ponownie gotowy do lotu. Najpierw poinformowano, że komunikat w tej sprawie miał pojawi się po 12.30, ale po 13.40 wciąż nie było wiadomo, jakie będą dalsze losy lotu. Zdarzenie potwierdził na antenie TVN24 Cezary Pytlos, p.o. Rzecznik Prasowy Lotniska Chopina. - Samolot wylądował w Warszawie po godzinie 6. i wtedy doszło do incydentu, o którym państwo informują - powiedział reporterce TVN24. Dodał, że wyłączony z użytku jest jeden rękaw dla pasażerów, ale nie powoduje to żadnych utrudnień w pracy lotniska i nie wpływa na opóźnienie samolotów.

Komentarze