W dniu 15 września na lotnisku w podwarszawskich Oborach odbyło się spotkanie mediów z aktorami grającymi kluczowe role w produkcji "Dywizjon 303". Na kilka dni września podwarszawskie lotnisko Konstancin-Jeziorna w Oborach przemieniło się w stację lotniczą brytyjskich Royal Air Force.
Na planie można było obejrzeć oryginalny latający samolot Hurricane, który przyleciał z brytyjskiego muzeum oraz idealnie odwzorowane makiety. Przed hangarem można było podziwiać idealnie zdublowane kokpity Hurricane'a i Messerschmitta Bf 109, w których aktorzy będą grać sceny walki w powietrzu. Niestety dużo informacji na temat filmu jest nadal owianych tajemnicą, więc w tym momencie zachęcamy do obejrzenia filmu i zapoznania się z materiałem prasowym przygotowanym przez dystrybutora filmu. „Dywizjon 303” – wyczekiwana od lat superprodukcja o polskich lotnikach walczących w słynnej Bitwie o Anglię, realizowana na podstawie bestsellerowej powieści Arkadego Fiedlera. Zdjęcia do filmu kręcone będą w Polsce i Wielkiej Brytanii, zaś budżet widowiska wyniesie 14 mln zł. W rolach głównych filmu – wśród gwiazdorskiej obsady, której nazwiska będą stopniowo ujawniane – występują m.in. Maciej Zakościelny i Piotr Adamczyk. Produkowany przez firmę Film Media S.A. „Dywizjon 303” trafi na ekrany kin w 2017 roku. Dystrybutorem filmu jest Kino Świat. Po brawurowym, lecz twardym lądowaniu pilot Jan „Donald” Zumbach powraca do zdrowia w sanatorium. W tych okolicznościach zastaje go wybuch II wojny światowej, zmuszając lotnika do ewakuacji z kraju. Podobny los czeka bohaterskiego instruktora pilotażu Witolda Urbanowicza. Obaj przedostają się do Wielkiej Brytanii, by w eskadrach RAF-u kontynuować walkę z okupantem. Ich męstwo i podniebne wyczyny szybko zwracają uwagę dowódców i przyczyniają się do utworzenia Dywizjonu 303 – elitarnej jednostki myśliwskiej, złożonej głównie z Polaków. W jej skład, oprócz Zumbacha i Urbanowicza, wchodzi grupa asów przestworzy, takich jak: Zdzisław Krasnodębski, Witold „Tolo” Łokuciewski, Ludwik Witold Paszkiewicz, Czech – Josef František oraz Mirosław Ferić – pseudonim „Ox”. Kiedy Niemcy rzucają do walki przygniatające siły zbrojne, każdy dzień przynosi pilotom niekończącą się walkę z wrogiem. Lecz również na ziemi czekają ich wielkie emocje – osobiste dramaty, romanse, ale i prawdziwa miłość.
Dywizjon 303 był jedną z najlepszych i najskuteczniejszych jednostek myśliwskich w czasie II Wojny Światowej. Podczas Bitwy o Anglię zaliczono mu 126 pewnych zestrzeleń – najwięcej spośród dywizjonów myśliwskich, biorących udział w potyczkach. Opisująca losy Dywizjonu 303 książka Arkadego Fiedlera po raz pierwszy ukazała się w Polsce w 1942 roku. Do dziś wyszło jej 30 krajowych wydań oraz liczne zagraniczne tłumaczenia, m.in. w języku: angielskim, francuskim, portugalskim, holenderskim, a nawet języku niemieckim. Źródło: aviation24.pl
Komentarze
Prześlij komentarz