Pamięci pilotów i ratowników LPR

7 lat temu, 17 lutego 2009 r., w miejscowości Jarostów w pobliżu autostrady A4, pomiędzy Wrocławiem a Legnicą, doszło do wypadku śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Mi-2 Plus (znaki rejestracyjne SP-ZXC). W wyniku tego zdarzenia zginęły dwie osoby, a jedna doznała poważnych obrażeń ciała. Publikacja ta dość jednoznacznie wskazuje jak niebezpieczne i nieprzewidywalne mogą być warunki pogodowe, szczególnie zimą, gdy mamy do czynienia z dużymi różnicami temperatur i dynamicznie zmieniającą się aurą. To także doskonały materiał profilaktyczny, z którym powinien zapoznać się każdy pilot, by zrozumieć jak istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa jest przewidywanie zjawisk pogodowych i właściwe planowanie lotu. Pilot i ratownik zginęli na miejscu. Lekarz wyrzucony razem z częścią kabiny sanitarnej doznał poważnych obrażeń. O godzinie 07:48 Pogotowie Ratunkowe w Jaworze na nr 999 otrzymało informacje o katastrofie od lekarza z załogi rozbitego śmigłowca, który również informacje o zdarzeniu przekazał na numer 112. Została uruchomiona akcja ratownicza, a namierzony sygnał z telefonu komórkowego rannego lekarza pozwolił stopniowo przesunąć poszukiwania w rejon miejscowości Jarostów. O godzinie 09:10 miejsce zdarzenia zostało zlokalizowane, a o godzinie 09:17 wylądowały dwa śmigłowce LPR z Zielonej Góry i Poznania, dojechały dwa zespoły ratownictwa medycznego ze Środy Śląskiej, jeden zespół ze Świdnicy oraz dwa zespoły z Wrocławia. O godzinie 09:30 rannego lekarza w stanie ciężkim przetransportowano śmigłowcem do Szpitala Wojskowego we Wrocławiu". Źródło: PKBWL

Komentarze