W ciągu najbliższych 20 lat linie
lotnicze będą potrzebowały 38050 nowych samolotów pasażerskich - przewiduje
Boeing w opublikowanej w czwartek rynkowej prognozie. Zeszłoroczna prognoza
tego producenta była o 3,5 proc. niższa.
Aby zaspokoić
takie zapotrzebowanie, Boeing, jego rywal Airbus oraz mniejsi producenci, tacy
jak Embraer i Bombardier, będą musieli dostarczać więcej niż pięć samolotów
dziennie każdego dnia przez najbliższe dwie dekady - podkreśla agencja Associated
Press.
W skali
globalnej liczba samolotów pasażerskich zwiększy się z 21600 obecnie do 43560 w
2034 roku. Z 38050 maszyn, które zostaną dostarczone w tym czasie, 42 proc.
zastąpi samoloty wycofywane z eksploatacji.
Boeing szacuje,
że liczba pasażerów linii lotniczych będzie rosła w tempie 4,9 proc. rocznie.
Niespełna 40 proc. nowych samolotów trafi do przewoźników azjatyckich. (PAP)
Komentarze
Prześlij komentarz