Tani
azjatycki przewoźnik AirAsia, który w niedzielę stracił samolot ze 162 osobami
na pokładzie, stoi w obliczu największego kryzysu od powstania tej linii.
W 2001 roku
towarzystwo lotnicze rozpoczynało działalność z dwoma samolotami, dziś ma ich
ponad 180. Grupa AirAsia, która ma swoje linie także na Filipinach, w Indiach i
Tajlandii, jest głównym konkurentem tak dużych azjatyckich graczy, jak narodowi
przewoźnicy z Australii, Malezji i Singapuru.
Przez ponad
dekadę działalności AirAsia nie straciła w katastrofie żadnej maszyny. Zaginięcie
rejsu z Surabai do Singapuru to pierwsza tak poważna sytuacja w historii tego
towarzystwa. AirAsia to przewoźnik popularny i dotąd chętnie wybierany przez
pasażerów w Azji - ze względu na dużą sieć połączeń, szczególnie do kurortów
turystycznych, oraz konkurencyjne ceny.
Tanie bilety
sprawiają jednak, że margines błędów przy takim modelu biznesowym nie jest
duży. AirAsia to także największy azjatycji klient Airbusa - z zamówieniem na
475 maszyn.
Źródło: Polskie
Radio
Komentarze
Prześlij komentarz