Szybowcowe MŚ w Lesznie - Nie ma latania



Wczoraj na Szybowcowych Mistrzostwach Świata kolejny dzień bez latania. Pogoda uniemożliwia rozegranie konkurencji. Deszcz w Lesznie leje prawie bez przerwy od wczorajszego  popołudnia. Rano szefowie wszystkich ekip otrzymali lakonicznego SMSa od kierownictwa mistrzostw: ,,Konkurencje odwołane, nie ma odpraw dla kierowników i pilotów. Prognoza pogody zostanie opublikowana na stronie internetowej". Na stronie pojawił się zaś stosowny komunikat z żartobliwym dopiskiem ,,niebo płacze, nie ma lotów"
Tak więc uczestnicy mają kolejny dzień na zwiedzanie Leszna i okolic, zakupy albo integrację. Miejmy nadzieję, że pogoda się poprawi i do soboty uda się jeszcze rozegrać kilka konkurencji.
Biuro Prasowe WGC2014
W Lesznie znakomicie spisują się nasi reprezentanci, po 6. konkurencjach w klasie 15-metrowej prowadzi Sebastian Kawa, a w klasie 18-metrowej liderem jest Karol Staryszak. W przerwie między kolejnymi konkurencjami Szybowcowych Mistrzostw Świata (ostatnie dwa dni były nielotne) warto wspomnieć o pucharach, które czekają na mistrzów świata w poszczególnych klasach.
 Oprócz tegorocznych trofeów, na specjalnie przygotowanej wystawie znalazły się historyczne nagrody, stanowiące dorobek polskich szybowników na rozgrywających się na całym globie zawodów rangi mistrzostw świata. Rarytasem jest puchar zdobyty przez Edwarda Makulę w 1963 na Szybowcowych Mistrzostwach Świata w Argentynie. Źródło: Aeroklub Polski

Komentarze