Gonzalo
Riera z Argentyny, Rumun Andreas Kessler i Brytyjczyk Andrew Davis to zwycięzcy
środowej siódmej konkurencji Szybowcowych Mistrzostw Świata. Polacy Sebastian
Kawa i Karol Staryszak wciąż liderami klasyfikacji generalnej. Siódma
konkurencja mistrzostw był to szybowcowy klasyk: wyścig po trasie wielokąta na
dystansach ok. 300
kilometrów. Pogoda pozwoliła na oblecenie trasy
większości pilotów. W klasie 15-metrowej najszybciej zrobili to Argentyńczycy:
wygrał Gonzalo Riera przed swoim młodszym bratem Sebastianem, trzecie miejsce
zajął Holender Steven Raimond. Polak Sebastian Kawa zajął 12 miejsce, ale nie
zagroziło to jego pozycji lidera w klasyfikacji generalnej. Pozostali nasi
zawodnicy Łukasz Grabowski i Jacek Flis musieli niestety lądować na trasie, co
kosztowało ich sporo punktów. Grabowski w ,,generalce" jest obecnie 16., a
Flis 22.
W
klasie 18-metrowej nagrodę dnia - 1000 punktów - zainkasował reprezentant
Rumunii Andreas Kessler. Drugi był Belg Yves Jeanmotte a na trzecim miejscu na
mecie zameldowało się aż czterech zawodników, w tym obaj startujący w tej
klasie Polacy: Karol Staryszak i Łukasz Wójcik. Dobry lot umocnił Staryszaka na
pierwszym miejscu klasyfikacji, drugi wciąż jest Wójcik, choć zaraz za nim robi
się bardzo ciasno - znajdujący się na trzecim miejscu Anglik Russel Cheetham
traci do Wójcika tylko 19 punktów.
W klasie otwartej zwycięstwo dnia przypadło
Brytyjczykowi Andrew Davisowi, który wyszedł na prowadzenie klasyfikacji
generalnej, wyprzedzając Niemców Uli Schwenka i Michaela Sommera. Polacy
konkurencji nie mogą niestety zaliczyć do udanych: Witold Czarnik był 19., a
Janusz Centka przerwał lot w połowie trasy i zajął ostatecznie 32. pozycję. Kosztowało to miejsca w ,,generalce": Czarnik jest 17., a Centka spadł aż
na 24.miejsce.
Komentarze
Prześlij komentarz