Koncern
Honda Aircraft koncentruje się na dotrzymaniu terminów pierwszych dostaw
swojego nowego modelu HondaJet, które mają być realizowane od 2015 r.
Podczas Europejskiej Wystawy i Konwencji Lotnictwa Biznesowego (EBACE) w
Genewie zaprezentował nową, biało-zieloną opcję malowania samolotu.
Nowy dwusilnikowy biznes jet, którego cena skalkulowana została na poziomie 4,5 mln dolarów (choć została upubliczniona już dawno, to do tej pory nie była aktualizowana), będzie z pewnością poważnym konkurentem dla najlepszych w swojej klasie przynajmniej w kilku aspektach, jak choćby prędkość, pułap, efektywność oraz poziom hałasu. Obecnie wciąż trwają loty testowe w ramach certyfikacji, realizowane przez pilotów Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) oraz naziemne testy ciśnieniowe i obciążeniowe. Spółka drobiazgowo analizuje także różne aspekty linii montażowej, na której w czerwcu w końcowej fazie montażu powinno się znajdować 10 samolotów.
Nowy dwusilnikowy biznes jet, którego cena skalkulowana została na poziomie 4,5 mln dolarów (choć została upubliczniona już dawno, to do tej pory nie była aktualizowana), będzie z pewnością poważnym konkurentem dla najlepszych w swojej klasie przynajmniej w kilku aspektach, jak choćby prędkość, pułap, efektywność oraz poziom hałasu. Obecnie wciąż trwają loty testowe w ramach certyfikacji, realizowane przez pilotów Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) oraz naziemne testy ciśnieniowe i obciążeniowe. Spółka drobiazgowo analizuje także różne aspekty linii montażowej, na której w czerwcu w końcowej fazie montażu powinno się znajdować 10 samolotów.
Zaprezentowany
egzemplarz HondaJet w kolorze "głębokiej zielonej perły", to także
pierwszy model produkcyjny. Jak informuje spółka, w fabryce w Greensboro
(Północna Karolina) do pięciu samolotów dopasowane zostały już skrzydła oraz
usterzenie ogonowe. Przedstawiciele firmy poinformowali także o ilości
zatrudnionych przy projekcie pracowników, których obecnie jest aż 1000 oraz
umowie z firmą Fokker Aerostructures, z siedzibą w Holandii, na dostawę zestawu
usterzenia ogonowego. Zakończono już także budowę symulatora, którego
oprogramowanie integrowane jest obecnie w siedzibie Honda Aircraft w Greensboro. Źródło:
dlapilota , Foto: ainonline.com
Komentarze
Prześlij komentarz