Będzie możliwość używania telefonów komórkowych w samolotach
w dniu
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
Już wkrótce nie
będziemy musieli wyłączać telefonów komórkowych w samolotach? uznała Europejska
Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) uznała, że urządzenia elektroniczne z
wyłączonym sygnałem sieci nie stanowią zagrożenia. Jak informuje Komisja
Europejska opublikowany wniosek to dopiero początek. Na początku
przyszłego roku EASA ma przedstawić nowe wytyczne dotyczące korzystania z
telefonów komórkowych oraz łączenia się z Internetem na pokładzie samolotów. -
Wszyscy lubimy być „online", kiedy podróżujemy, jednak najważniejszą
sprawą jest bezpieczeństwo. Poprosiłem o przegląd wytycznych w oparciu o jasną
zasadę: to, co zagraża bezpieczeństwu, powinno być zabronione. Jeśli jednak coś
jest bezpieczne, powinno być dozwolone w wyznaczonych granicach – tłumaczy Siim
Kallas, unijny komisarz ds. transportu i wiceprzewodniczący Komisji, podczas
konferencji prasowej. -Zrobiliśmy dziś pierwszy krok do zwiększenia swobody
korzystania z urządzeń elektronicznych podczas kołowania, startu i lądowania. W
następnej kolejności chcemy się zastanowić, na jakich zasadach można dopuścić
korzystanie z sieci komórkowych na pokładzie samolotu. Przegląd ten wymaga
czasu i musi się opierać na faktach. Mamy nadzieję, że nowe wytyczne UE
dotyczące korzystania z urządzeń nadawczych w samolotach należących do unijnych
przewoźników zostaną opublikowane w przyszłym roku – dodaje. Zgodnie z
istniejącymi wytycznymi, wszystkie elektroniczne urządzenia musiały być
wyłączone na czas kołowania, startu i lądowania samolotu. Korzystanie z
telefonów i urządzeń z włączonym sygnałem sieci komórkowej, WI-Fi i Blootooth
jest zabronione podczas całego lotu. Teraz te wytyczne mają się zmienić. Według
komisarza Kallasa już niedługo powinniśmy oczekiwać, że będziemy mogli łączyć
się z siecią telefonii komórkowej bądź Internetem na pokładzie samolotów. EASA
intensywnie pracuje nad aktualizacją wytycznych w tej sprawie i wyniki tej
pracy może przedstawić na początku przyszłego roku. KE spodziewa się, iż
większość linii lotniczych w UE dostosuje swoje wewnętrzne regulaminy dotyczące
bezpieczeństwa na pokładzie do nowych wytycznych EASA, chociaż nie będzie to
obowiązkowe. "Ostatnie słowo należy zawsze do pilota i załogi" -
zastrzegł komisarz. Pewne ograniczenia nadal będą obowiązywać, np. jeśli chodzi
o korzystanie z laptopów na pokładzie samolotu. - Laptopy często są duże i
ciężkie, dlatego korzystanie z nich w trakcie lotu może być niebezpieczne np. w
trakcie turbulencji - wyjaśnił jeden z ekspertów KE. Również jeśli w przyszłym
roku EASA uzna, że bezpieczne jest korzystanie z telefonów komórkowych i
łączenie się z internetem podczas całej podróży samolotem, to nadal linie
lotnicze będą decydować, jak zastosują nowe wytyczne, np. czy zezwolą na
przeprowadzanie rozmów telefonicznych na pokładzie samolotów, czy też tylko na
"ciche połączenia", jak wysyłanie SMS-ów albo e-mali. Przez większą
część lotu nawiązywanie takich połączeń będzie możliwe nie poprzez naziemne
sieci komórkowe, ale za pośrednictwem systemów pokładowych, zainstalowanych w
samolocie. Obecnie tylko nieliczne samoloty w UE są w takie systemy wyposażone,
ale Komisja spodziewa się, że w nadchodzących latach liczba takich maszyn
znacznie wzrośnie. O tym, czy korzystanie z tych systemów będzie darmowe czy
odpłatne, decydować będą same linie lotnicze. Źródło: PAP
Komentarze
Prześlij komentarz