Globalny
ruch pasażerski wzrósł w sierpniu aż o 6,8 procent rok do roku – ogłosiło
Międzynarodowe Zrzeszenie Transportu Lotniczego (IATA). Analitycy IATA zwrócili
jednocześnie uwagę, że w tym samym czasie pojemność samolotów zwiększyła się
jedynie o 5,6 proc., co oznacza, że ich średnie obłożenie wzrosło o 1,3 pkt.
proc. do 83,4 proc. Tak dobry wynik ostatnio odnotowano w lipcu 2011 roku. –
Wysokie ceny paliwa, silna konkurencja oraz prawne przeszkody sprawiają, że
warunki do prowadzenia biznesu pozostają trudne – zauważył prezes IATA Tony
Tyler. – Coraz większy wzrost popytu jest na tym tle jasnym punktem, zwłaszcza
że wiele wskazuje na to, że w czwartym kwartale możemy spodziewać się
przyspieszenia – dodał Tyler. Popyt na usługi pasażerskie w sierpniu
najbardziej wzrósł na Bliskim Wschodzie (o 15,1 proc.), do czego przyczyniły
się podróże związane z ramadanem. Powodów do narzekań nie mieli również
przewoźnicy w Ameryce Łacińskiej, gdzie popyt na przewozy pasażerskie wzrósł o
9,8 proc. Nieco lepsza sytuacja gospodarcza na Starym Kontynencie i wzrost
koniunktury konsumenckiej sprawił, że międzynarodowy lotniczy ruch pasażerski w
Europie wzrósł w sierpniu o 5,4 proc., a pojemność samolotów o 3,7 proc.,
dzięki czemu średnie obłożenie maszyn wzrosło o 1,4 pkt. proc. do 86,4 proc. Źródło:
turystyka.rp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz